Strona 1 z 3

Problem z rejestracją w powiatowym inspektoracie weterynarii

: sob gru 12, 2009 15:08
autor: Grzegorz
Ponieważ sytuacja zmusiła mnie do zarejestrowania hodowli w powiatowym inspektoracie weterynarii (wcześniej ptaki miałem jedynie zgłoszone do rejestracji) złożyłem podanie o rejestrację wraz z wypisami z urzędu miasta do powiatowego (wcześniej próbowałem kilkakrotnie porozmawiać na ten temat ale za każdym razem mnie zbywano). Ponieważ oficjalnie złożyłem podanie (posiadam ostęplowane potwierdzenie złożenia) po jakimś czasie powiedziano mi że zarejestrują hodowlę. Na tym się skończło. Zniecierpliwiony zadzwoniłem w tej sprawie i powiedziano mi (bardzo nieprzyjemnie) że moje podanie i tak będzie odrzucone, jednak jest ono u prawnika który rozpatruje punkty które wypisałem za podpowiedzią Wojtka. Co mam zrobić aby uzyskać od nich tą rejestrację?

: sob gru 12, 2009 16:01
autor: JC
A po co ci "rejestracja hodowli" :?: Czy nie wystarczy Ci dokument potwierdzający że wystąpiłeś do PLW o rejestrację hodowli :?:

: sob gru 12, 2009 17:22
autor: wojtek
Jest problem bo wet niechce mu wydać zaświadczenia o wykluciu w jego hodowli. Dobrze było kiedy lęgły się ptaki nie potrzebujące papierów, ale teraz co ma zrobić.

: sob gru 12, 2009 20:17
autor: Grzegorz
Dokładnie :-( jak poszedłem do weta i poprosiłem o zaświadczenie o urodzeniu w niewoli, to odesłali mnie z kwitkiem mówiąc że nie mogą tego potwierdzić, a lekarz nie będzie do mnie jeździł, bo ma poważniejsze problemy...(to tak w skrócie)

: sob gru 12, 2009 20:22
autor: JC
Co to znaczy "nie chce" :?: Ma taki obowiązek ustawowy. Trzeba tylko na wszystko mieć papiery i ewentualnie się odwoływać do instancji wyższej a w końcu sądu administracyjnego. Tak więc, odmowa PLW, odnośnie potwierdzenia wyklucia, musi być na papierze :!:

: sob gru 12, 2009 20:27
autor: WOJTEKZ
Grzesiu , a może jest tak jak u mnie , PLW zlecił różnym przychodniom weterynaryjnym kontrolę :?: :?: ( również nie mają czasu). Do mnie przychodzi wet. z prywatnego gabinetu , wystawia zaświadczenie (bezpłatnie bo dostaje kasę od PLW) z którym idę do PLW i tam dopiero załatwiam resztę formalności płacąc tylko 17 zł. U obu lekarzy mam zostawione kopie rejestracji ptaków w Urzędzie Miasta.

: sob gru 12, 2009 20:33
autor: Grzegorz
Dobrze wiedzieć:-) A wiesz może jaki mają ostateczny termin na odpowiedź?

I jeszcze jedno. Jeśli nie będą chcieli mi dać odmowy na piśmie? Takie miłe babki tam pracują, że na samą myśl że tam idę to cholery dostaję...ciśnienie mi się podnosi jak wchodzę do środka...

: sob gru 12, 2009 21:58
autor: JC
Oczywiście że Ci nie dadzą odmowy na piśmie, bo to by znaczyło, że mają gdzieś Ustawy i chcą dyscyplinarnie stracić pracę. Natomiast Ty powinieneś, jak nie masz mozliwości dogadania się z szefem czyli osobą na stanowisku Powiatowego Lekarza Weterynarii, składać o wszystkie czynności urzędowe pisemne podania, na kopiach których potwierdzą Ci ich wpłynięcie. Przynajmniej w takim wypadku będziesz miał podkładkę dlaczego nie w pełni spełniasz wymogi Ustawy. Musisz też, zgłosić ptaki do rejestracji w terminie 2 tygodni od wylęgnięcia, posiłkując się tym podaniem do PLW. NIESTETY CAŁY CZAS MUSISZ MIEĆ PRZED SOBĄ USTAWĘ I WYPEŁNIAĆ JĄ CO DO KROPKI :!: No i na wszysko musisz mieć papierowe podkładki. Nikt nie może Ci udowodnić, że cokolwiek zaniedbałeś czy nie dotrzymałeś jakiegoś terminu.
Jednak najlepiej jest się dogadać z PLW, a nie z jego podwładnymi :-D

: sob gru 12, 2009 22:49
autor: wojtek
Już mineło więcej niż 2 tygodnie od złożenia od złożenia podania o zarejestrowanie hodowli powinni dać odpowiedz. Nie dali, to trzeba pisać wyżej.

: sob gru 12, 2009 23:39
autor: JC
Z tą rejestracją hodowli to jest chyba problem, bo tu przepisy weterynaryjne są niespójne. Co prawda, w tym nie siedzę i moje uwagi mogą być niezgodne ze stanem aktualnym, ale chyba jest problem z rejestracją hodowli papug. Jesli ktoś hoduje bażanty czy kaczki, to jest ok, bo się je w przepisach weterynaryjnych podciąga pod drób, ale z papugami mają problem. Przynajmniej mieli. Więc ja się nie dziwię, że czekają na opinię prawną.
Natomiast nic nie przeszkadza w poświadczeniu "wylęgu" - chyba, że i tu mają jakieś nowe rozporządzenia resortowe, co może mieć miejsce w naszym bałaganie prawnym.

: ndz gru 13, 2009 04:59
autor: wojtek
Mam zarejestrowaną u PLW hodowlę i nadany nr. Nie robią żadnych problemów. Umówiłem się, że jak są jajka to powiadamiam, następnie jak już młode podrosną Lekarz przychodzi na telefon i sprawdza.
Co powiat to inne prawo.

: ndz gru 13, 2009 10:47
autor: JC
U mnie, wszyscy hodowcy "bażantowatych" mają nadane numery, natomiast hodowcy papug mają papier potwierdzający że chcieli miec taki numer :-D Z "rejestracją" też nie ma żadnych problemów, tylko, że ja razem z kolegą, jako przedstawiciele MSHK i PE, prowadziliśmy rozmowy, zarówno ze Starostwem jak i z PLW. Wspólnie ustaliliśmy zasady jak postępować aby wszystko było zgodne z prawem a jednocześnie przyjazne dla petentów. Szefowie Urzędów z którymi prowadziliśmy rozmowy wykazali się kompetencją do zajmowania swoich stanowisk :!:

: ndz gru 13, 2009 11:00
autor: wojtek
Bażantów czy innych grzebiących nie mam. Co kraj to obyczaj

: ndz gru 13, 2009 12:20
autor: JC
Próbowałem znaleść w internecie jakieś rozporządzenie lub ustawę która by umozliwiała rejestrację hodowli papug - lecz nie znalazłem.
wojtek, na jakiej podstawie prawnej zarejestrowali Ci hodowlę papug :?:

: ndz gru 13, 2009 13:55
autor: wojtek
Napisałem zwykłe podanie, zdałem na dziennik.
Takie:
1 Proszę o objęcie nadzorem weterynaryjnym prowadzonej przeze mnie hodowli ptaków ozdobnych oraz nadanie numeru identyfikacji weterynaryjnej. hodowla znajduje się pod w/w adresem i obejmuje nasępujące pary ptaków: ( tu napisałem co mam.) Zanim objęto nadzorem wet. miałem takie same problemy jak Grzesiek. Nie chcieli potwierdzić wyklucia młodych bo nie byłem u nich(PLW) zarejestrowany. Zbywali mnie takim pismem:
2 W odpowiedzina ....... w sprawie wystawienia zaświadczenia o wykluciu się młodych papug..... informujemy że zaświadczenie tego rodzaju wydawane są w celu....Taka działalność, zgodnie z art. 1 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 11 marca 2004r o ochronie zdrowia zwierząt... (Dz. U. z 2004r Nr 69, poz 625) jest nadzorowana przez Inspekcję wetrynaryjną i dla tego typy działalności ustanowione są wymagania wet.
W związku z powyższym nie jest mozliwe wystawianie jakichkolwiek zaświadczeń dla podmiotów nie znajdujących się pod nadzorem Inspecji Weterynaryjnej
Po otrzymaniu takiego pisma napisałem podanie jak w p 1.
Wszystko to działo się w roku 2004. Numer identyfikacyjny nadano mi dopiero w styczniu 2008

: ndz gru 13, 2009 17:26
autor: JC
Ale ten "numer identyfikacyjny" nadano Ci jakimś pismem :?: W nim powinno być odwołanie do jakiegoś aktu prawnego :?: Przynajmniej tak powinny wygladać pisma urzędowe.

: ndz gru 13, 2009 18:04
autor: wojtek
nic nie ma a tak wygląda. Młoda wetka była na szkoleniu z ,,salamandry" daje też druki o urodzeniu w hodowli z ich strony.

: ndz gru 13, 2009 19:36
autor: JC
Czyli oni wzieli pod uwagę Ustawę z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt1), z tym, że tam wyszczególniono nastepujące przypadki:

Art. 1. Ustawa określa:

1) wymagania weterynaryjne dla podejmowania i prowadzenia działalności w zakresie:

a) zarobkowego przewozu zwierząt lub przewozu zwierząt wykonywanego w związku z prowadzeniem innej działalności gospodarczej,

b) organizowania targów, wystaw, pokazów lub konkursów zwierząt,

c) obrotu zwierzętami, z wyjątkiem obrotu prowadzonego w ramach działalności rolniczej w rozumieniu przepisów prawa działalności gospodarczej, pośrednictwa w tym obrocie lub skupu zwierząt,

d) prowadzenia stacji kwarantanny, miejsc odpoczynku lub przeładunku zwierząt albo miejsc wymiany wody przy transporcie zwierząt akwakultury,

e) prowadzenia miejsc gromadzenia zwierząt,

f) wytwarzania, pozyskiwania, konserwacji, obróbki, przechowywania, prowadzenia obrotu lub wykorzystywania materiału biologicznego,

g) prowadzenia punktu kopulacyjnego,

h) prowadzenia zakładu drobiu,

i) chowu lub hodowli zwierząt akwakultury oraz rozrodu ryb,

j) prowadzenia schronisk dla zwierząt,

k) chowu lub hodowli zwierząt dzikich utrzymywanych przez człowieka jak zwierzęta gospodarskie,

I) utrzymywania lub hodowli zwierząt w ogrodach zoologicznych, szkołach wyższych, placówkach naukowych Polskiej Akademii Nauk lub jednostkach badawczo-rozwojowych,

m) hodowli zwierząt laboratoryjnych,

n) utrzymywania zwierząt gospodarskich, w celu umieszczenia na rynku tych zwierząt lub produktów pochodzących z tych zwierząt lub od tych zwierząt,

o) zbierania, transportowania, przechowywania, operowania, przetwarzania oraz wykorzystywania lub usuwania ubocznych produktów pochodzenia zwierzęcego nieprzeznaczonych do spożycia przez ludzi, zwanych dalej "ubocznymi produktami zwierzęcymi"

- zwanej dalej "działalnością nadzorowaną";

Tylko nie wiem w który punkcie umieścili "hodowlę papug" - może jako "punkt kopulacyjny" :lol: :lol: :lol: A na poważnie, to ustawa ta dotyczy podmiotów gospodarczych świadczących usługi rynkowe. Myślę, że Grzegorzowi odmówią właśnie z tego powodu, tłumacząc, że nie ma firmy zoologicznej. Czasami rejestrują hodowle amatorskie ptaków, ale hodowców zrzeszonych w związkach zarejestrowanych w sądach posiadających NIP i regon. To jest własciwie jedyny sposób rejestracji "zgodny" z tą ustawą.

: ndz gru 13, 2009 20:03
autor: wojtek
JC pisze:Czasami rejestrują hodowle amatorskie ptaków, ale hodowców zrzeszonych w związkach zarejestrowanych w sądach posiadających NIP i regon. To jest własciwie jedyny sposób rejestracji "zgodny" z tą ustawą.

Proszę nie rozgłaszać, że mam taki nr. bo coś może im ,,odwalić" i zabiorą.
a,b,c moze podeszło

: wt gru 15, 2009 20:28
autor: Michallip
Tak sobie czytam te Wasze spostrzeżenia i dochodzę do wniosku, że to tylko problem ludzi i ich dobrej woli. Dzisiaj miałem Panią z PIW, która sprawdzała młodą lorysę tęczową która wykluła sie u mnie 2 grudnia. Cała akcja wyglądała w ten sposób:
1) w niedzielę wysłałem im mailem fotkę małej lorysy, fotkę dorosłych i skan dokumenów rejestracyjnych
2) dołączyłem do tego wniosek -

Zwracam się z uprzejmą prośbą o wystawienie dokumentu potwierdzającego wyklucie się w
mojej amatorskiej hodowli jednej sztuki papugi z gatunku lorysa górska (tęczowa),
Trichoglossus haematodus mollucanus. Papuga wykluła się 2 grudnia 2009 i został
oznakowana zamkniętą obrączką metalową o numerze PFO L666 0906. Zaświadczenie jest mi niezbędne do dalszej rejestracji młodej papugi w Starostwie Powiatowym, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 (Dz. U. Nr 92, poz. 880 ze zmianami).
Do niniejszego wniosku dołączam:
· dokumenty rejestracyjne na dorosłą parę papug wydane przez Naczelnika Wydziału
Orchorny Środowiska przy Starostwie Powiatowym.
· fotografie młodej papugi i pary rodzicielskiej


3) dzisiaj rano dzwoniła babka i umówiła się na wizytę
4) spisała raport na drukach urzędowych, podpisałem, dała mi jedną kopię, skasowała 17 zł a po chwili z teczki wyjęła już gotowe zaświadczenie wydrukowane wcześniej, podpisane i opieczetowane - trochę się zdziwiłem że tak szybko :)

Zapytałem też czy musze rejestrować hodwlę w PIW a ona na to, że jesli to nie jest świnia lub krowa oznakowana oznaczeniami unijnymi to nawet nie wie pod jaki paragraf ma to podciągnąć. Dla niej jest OK tak jak do tej pory (czytaj wyzej). Żadnych przepisów nie naruszają, są dokumenty, kontrole i jest OK.

Grzesiek,
nie ma co sie spinać. Poczekaj na pisemną odpowiedź od "przyjaciela" z PIW i potem owołaj się wyzej, podpytaj w sąsiednim powiecie jak u nich sprawa wygląda...