PAPUGI FORUM

W związku z opieszałym postępowaniem P.F.O. postanowiłem zmobilizować Zarząd Główny do jakiegoś działania , czy coś z tego będzie trudno mi odpowiedzieć. Jednak nie zaszkodziło napisać. Poniżej zamieszczam tekst apelu.
Apel ten przekażę osobiście w najbliższą środę Panu Prezydentowi P.F.O.
I jeszcze jedno jeżeli użytkownicy forum należą do P.F.O. , to proszę piszcie podobne apele do Zarządu Głównego za pośrednictwem Waszych Oddziałów. Może wreszcie Zarząd się zmobilizuje i zacznie coś działać w tym kierunku.



Do Zarządu P.F.O. za pośrednictwem
Łódzkiego Stowarzyszenia Hodowców
Ptaków Egzotycznych w/m.




APEL

ŁÓDZKIEGO ŚRODOWISKA
HODOWCÓW PTAKÓW EGZOTYCZNYCH









Zwracam się w imieniu hodowców ptaków egzotycznych do Zarządu Głównego P.F.O. o podjęcie działań i zwrócenia uwag oraz wniosków na rzecz większości hodowców w Polsce,
zajmujących się amatorską hodowlą ptaków egzotycznych.
Przedstawienie określonego planu działania w Ministerstwie Ochrony Środowiska, mającego na celu przeprowadzenie i podjęcie wspólnych działań mających za zadanie przeprowadzenie nowelizacji o Ochronie Przyrody. Wprowadzenie wielu zmian dotyczących rejestracji wielu gatunków ptaków egzotycznych hodowanych i rozmnażanych przez wielu hodowców w Polsce od wielu dziesięcioleci. W imieniu hodowców apeluję też o wspólne ustalenie z Ministerstwem Ochrony Środowiska listy popularnych gatunków ptaków egzotycznych, które nie będą podlegać rejestracji, oraz mutacji które nie występują w warunkach naturalnych a zostały wyhodowane przez hodowców.
Jako osoba upoważniona przez kolegów hodowców z Łódzkiego Stowarzyszenia do wystąpienia z powyższym apelem do Zarządu Głównego P.F.O. proponuję połączyć wspólne siły razem z Zarządem Głównym P.F.H.P.O. Nawiązanie współpracy obu tych Organizacji powinno w znacznej mierze ułatwić prowadzenie amatorskich hodowli w naszym kraju.

Z poważaniem i nadzieją na szybkie podjęcie działań w tym zakresie przez Zarząd P.F.O.






W imieniu Łódzkich Hodowców


Wojciech Zawadzki

Gorąco popieram Może członkowie innych organizacji sfederowanych i oddziałów wezmą z Łodzi przykład

Znajomy był wczoraj odebrać papiery od papug i już mu nie zarejestrowali świergot kóz i aleksandrett bo już na nie nie trzeba tak mu ta pani powiedziała a że do 3 miesięcy to będą podlegać ptaki jak żako ara itd

Patryk1 pisze:Znajomy był wczoraj odebrać papiery od papug i już mu nie zarejestrowali świergot kóz i aleksandrett bo już na nie nie trzeba tak mu ta pani powiedziała a że do 3 miesięcy to będą podlegać ptaki jak żako ara itd

Co? Może ktoś coś więcej wie na ten temat?

Oczywiście ten znajomy ma to na piśmie z urzędu, że chciał zarejestrować, bo jak nie to podpada pod konsekwencje prawne. Urzędnik na "gębę" to moze wszystko

Prawda jest taka że urzędnicy są troszkę nadgorliwi jak by mogli to i pióra z przepierzenia od ptaków by rejestrowali a to z bardzo prostego powodu -strachu przed przełożonymi z MOŚ którzy ciągle ich straszą sankcjami dyscyplinarnymi jak nie będą stosować się do wytycznych z tym że te wytyczne można niekiedy interpretować na różne sposoby ale urzędnicy wybierają zawsze sposób wygodniejszy dla nich bo po co później mają się tłumaczyć.
JC, ma w 100% rację że trzeba to mieć na piśmie i z pieczątką bo na "słowo" wierzyć to nie w naszym kraju.

Ostatnio bylem rejestrować ptaki w krakowskim Starostwie.... dowiedziałem się że te przepisy wymyślono po to by utrudnić "obieg i chęć hodowli". Pan wyciągnął mi duży skoroszyt, pokazał na logo "Salamandry" i powiedział "im podziękujcie..." Sytuacja autentyczna sprzed 4 dni... Wszystkie dokumenty powiedział ze musi sprawdzić i zweryfikować... Zaraz apel wrzucam również na "Barrabande"

No własnie "Salamandra" - dlaczego ta organizacja tak zaciekle walczy z hodowlą praktycznie udomowionych gatunków Ja im zadałem takie pytanie, nie odpowiedzieli

Nie odpowiedzieli ci bo pewnie sami nie wiedzą czemu

Wiedzą, niestety

Apel przekazałem zamiast Prezydentowi PFO , to swojemu Zarządowi. Jednak czy coś z tego będzie to trudno mi powiedzieć. Pan Prezydent oraz jeszcze inne osoby z Zarządu Głównego przebywają obecnie za granicą i nie wiadomo kiedy wrócą do kraju. Prezes naszego stowarzyszenia osobiście się zobowiązał do przekazania mojego pisma Prezydentowi PFO gdy Ten wróci do kraju. Z tego co już wiem to w PFO nikt nie chce działać na rzecz hodowców, najprawdopodobniej powstanie tam Zarząd Komisaryczny , jednym słowem w PFO panuje wielki burdel (przepraszam za wyrażenie). W Łodzi już napomina się o wystąpieniu z PFO i wstąpieniu w szeregi P.F.H.P.O. Jednym słowem mówiąc jetem zawiedziony ( i nie tylko ja) z dotychczasowej działalności Zarządu Głównego PFO.

Wszędzie niestety brakuje ludzi do roboty. Czasami na funkcje dostaną się ludzie którzy się kompletnie do tego nie nadają i jedyną ich działalnością jest przeszkadzanie. Potem odchodzą, na szczęście, jednak trudno się pozbierać po ich „dokonaniach”. PFHPO ma ten okres za sobą (mam nadzieję) wystarczy przejrzeć skład Zarządu „stary” i aktualny, teraz jest w fazie „zbierania” się po „ranach” a zraniony został, jak przewidywałem PFO. W PFPO jest A. Bak, który mimo błędów, często spowodowanych przez „bezinteresownych przyjaciół” na których się opierał, stara się działać dla dobra środowiska. Do tego ma duże zdolności organizacyjne. Jak znajdzie jeszcze kilku młodych, chętnych do pracy a nie „zaszczytów” ludzi, to jest szansa, że PFHPO będzie się rozwijała i że wreszcie będzie w Polsce organizacja która coś będzie w stanie przeprowadzić. Jednak to jest dopiero początek drogi.

W czasie trwania Mistrzostw Polski PFHPO , postaram się zorganizować kącik gdzie będzie można zbierać podpisy pod petycją...

Dorwałem ciekawy materiał.... "Poradnik dla pracowników starostw powiatowych - rejestracja zwierząt chronionych na podstawie prawa unii europejskiej" wydany przez PTOP "Salamandra" oraz druga pozycja CEETES - trade in endangered species in Central and East European countries.... Co ciekawe pierwsza pozycja na drugiej stronie ma komunikat drobnym drukiem.... "Poglądy wyrażone przez autorów poradnika (czyli "Salamandre") nie odzwierciedlają w żadnym razie oficjalnego stanowiska Unii Europejskiej." A później się dziwić że u nas jest wszystko inaczej niż na zachodzie i z rejestracją rozelli są problemy jakby to była co najmniej Amazonka Cesarska.... Urzędnik naczyta sie pierdół i wypocin oraz własnych interpretacji prawa stworzonych przez "Salamandrę" i później takie jaja są że żadnych dokumentów unijnych nie akceptują......

Nawet internet sądzi to samo Wpisałem w Google "salamandra" bo chciałem sprawdzić czy nie mają tego "poradnika na stronie, ale nie wszedłem bo:
SALAMANDRA serwis przyrodniczy - zwierzęta, rośliny, obszary ...
Ta witryna może wyrządzić szkody na Twoim komputerze.
Internetowy serwis przyrodniczy prowadzony przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody SALAMANDRA, organizację non-profit, zajmijaca się aktywną ochroną ...

albo im ktoś stronę zhakował.... hehehehhe

Dziś zakończyła się moja udręka z rejestracją papug.... trwało to prawie 3 tygodnie, ale już wszystko jest full legal... Po prośbach i groźbach się udało...