Strona 1 z 3
POLICJA W DOMU
: pt gru 28, 2007 11:22
autor: WOJTEKZ
Otrzymałem wiadomość od osoby , która ma teraz problem , osoba Ta musi być u nas anonimowa ze zrozumiałych względów
A oto treść wiadomości.
niestety, mam kłopot.
zawracam się do was, jako zorientowanych osób, bo sama nie wiem co mam myśleć i robić.
sprawa dotyczy moich nierozłaczek personata i fishera, które to w swojej błogiej nieświadomości kupiłam (bez żadnych papierów ciemna masa - bo nawet mi to do głowy nie przyszło) wyklułam a nastepnie sprzedałam na allegro - kiedy pojawiły sie u mnie aleksa .
sprawa jest prosta - dzisiaj miałamw domu policję szukającą nierozłaczek, ktore od dawna sda gdzieś w polsce, straszyli mnie odpowiedzialnością karną, choć oczywiscie w momencie kupowania i sprzedawania nikt mnie nie poinformował, że jakieś zezwolenia trzeba mieć - dopiero po zalogowaniu sie u was na forum w ogóle dowiedziałam się, że nierozłączki trzeba rejestrować...w życiu mi to do głowy nie przyszło, traktowałam je jak każde popularne zwierzątko domowe - pies, kot chomik czy papuzka flaista - i teraz przyjdzie mi pewnie płacić za swoją niewiedzę.
przuyznaję, że jestem zła na siebie....na durnotę prawa, na wszystko. Jestem tez mocno przestraszona bo nie wiem, co nam może grozić...
: pt gru 28, 2007 11:34
autor: Boguśka
Skoro policja weszła to musieli mieć nakaz-musiał ktoś podkablować bo nakaz nie bierze się od tak....ale skoro ptaków już nie ma to wydaje mi się ,że nic nie mogą,no chyba,że rozchodzi im się o te ptaki sprzedane na alegro.A co z papugą która jest teraz?ma papiery ?
: pt gru 28, 2007 11:54
autor: WOJTEKZ
: pt gru 28, 2007 12:17
autor: Grzegorz
Zrozumiałem

pomyślę nad tym... tylko przypomnieć mi się po Nowym Roku!
: pt gru 28, 2007 14:24
autor: Patryk1
A moim zdaniem to takie ustawy są strasznie śmieszne.Policja właśnie łapie takich ludzi co mają w domu jedną lub dwie sztuki jakis ptaków a ci co handlują ptakami na szeroką skalę i traktują je gorzej niż źle to im uchodzi to płazem.Ale to jest właśnie nasza polska policja i bez obrazy nie wszyscy tacy policjanci są ale większość
: pt gru 28, 2007 15:06
autor: JC
Bardzo ciekawy wątek byłoby wspaniale gdyby ta Osoba anonimwa informowała co się dalej będzie działo - co zrobi policja i ewentualnie prokuratura. Kara pozbawienia wolności jej nie grozi, chyba żeby zeznała że ptaki ma spoza WE.
: pt gru 28, 2007 15:32
autor: WOJTEKZ
Mam być informowany o przebiegu całej sprawy i myślę że ta Osoba na pewno nie będzie miała nic przeciw zamieszczeniu opisu dalszego postępowania , ale muszę jeszcze mieć na to Jej zgodę. Mam nadzieję że takową otrzymam i każdy z nas będzie mógł się z tym zapoznać.
: pt gru 28, 2007 16:14
autor: coco39
Tak bardzo ciekawy wątek zgadzam się ale tylko dla nas ale dla tej kobiety nic ciekawego i wesołego w tym nie ma.Ciekawi mnie tylko jedna żecz czy mieli faktycznie nakaz czy tylko wykorzystali strach tej kobiety i po prostu ich wpuściła.Po drugie dlaczego dopiero teraz ją naszli skoro pisze że nierozłączki już dawno "poszły" w polskę przecież nie musi mieć na nie papierów a i danych osób które je kupili też nie.Po trzecie dlaczego zinteresowali się osobą która sprzedała tylko parę ptaków a handlarzy np.z allegro co wystawiają po kilkadziesiąt ptaków nikt się nie czepia?
Jeżeli jest tak jak pisze Wojtek to raczej nic jej nie zrobią postraszą tylko i natym sprawa się skończy(ale to tylko moje zdanie).
: pt gru 28, 2007 16:30
autor: WOJTEKZ
Napisałem dosłownie wszystko , przemilczałem tylko dane osobowe. Nie miałem powodów aby coś zatajać lub rozmijać się z prawdą. To jest za poważny temat aby wprowadzać ludzi w błąd. Chodzi o to aby ludzie wiedzieli jakie są konsekwencje posiadania ptaków bez papierów i uczulić ich na nie kupowanie ptaków bez dokumentów potrzebnych do zarejestrowania ptaka.
Do tej pory każdy z nas tylko gdzieś słyszał o takich przypadkach a teraz wszyscy możemy się zapoznać z tym osobiście.
: pt gru 28, 2007 16:33
autor: coco39
Ale ja nie twierdzę że zostało coś zatajone przez ciebie tylko podzieliłem się swoimi przemyśleniami dotyczącymi tego co napisałeś.
Zgadzam się to jest Bardzo poważny temat.
: pt gru 28, 2007 16:49
autor: WOJTEKZ
Nie rejestrujemy tylko nierozłączek czerwono-czelnych. Pozostałe gatunki jak na razie podlegają obowiązkowej rejestracji.
: pt gru 28, 2007 18:14
autor: Patryk1
A ciekawe co by policjanci zrobili jakby ta pani powiedziała że tych nierozłączek nie trzeba rejestrować czy by sie kapli.Ja mam wujka policjanta i on o takim czymś nie słyszał że trzeba papugi rejestrować
To świadczy o tym że nawet nasze władze nie zawsze znają przepisy,ale oni mogą a my musimy znać bo w przeciwnym razie jest za to kara
: pt gru 28, 2007 18:27
autor: Krysia-
Właśnie, my MUSIMY znać i większość z nas zna.
Tylko zupełnie nie rozumiem dlaczego hodowcy tego prawa nie propagują, nie uświadamiają ludzi i sprzedają ptaki bez papierów

Potem taka nieświadoma osoba co kupiła jest narażona na przykre sytuacje.
Oczywiście nie liczę jedną miarką wszystkich hodowców.
: pt gru 28, 2007 20:23
autor: JC
Większość hodowców też nie zna prawa, bo niby skąd to mają wiedzieć, jak w telewizji sie o tym nie mówi, a jak się mówi to używa "słów" - "rzadkie i chronione", a powinno się mówić - popularne gatunki ptaków podlegają w Polsce rejestracji. Może wtedy posłowie też by poznali polskie prawo???
: pt gru 28, 2007 21:55
autor: JC
Ale to było "alegro" i tam są dowody - zdjęcia i opis.
: ndz gru 30, 2007 01:48
autor: Kor17nel
Wychodzi na to ze osoby które są neiswiadome i kupują papugi bez dokumentów to oni ponoszą konsekwencje, a nie osoby które u nich sie rodzą nie są obrączkowane a potem "wciskane" bez papierów.....
No a co do tych dowodów- to z nimi juz raczej nie mozna dyskutować....
: ndz gru 30, 2007 10:47
autor: JC
To nie jest do końca "świadomość" czy jej brak. Raczej koszty, a te są rózne w róznych miejscach naszego kraju. Mogą być nawet takie: zaświadczenie o urodzeniu - 50 zł, rejestracja - 26 zł, wyrejestrowanie 16 zł = 92 zł plus oczywiście koszty dojazdów bo to jest minimum 3 wyjazdy. Jak ptak kosztuje 3000 to pikuś, a jak 30 zł???
: ndz gru 30, 2007 11:30
autor: coco39
Otrzymałem niedawno telefon z Urzędu miasta z biura Powiatowego Lekarza Weterynarii odnośnie ptaków które hoduje.Spisano gatunki i ilość ptaków które posiadam.Spis ponoć był przeprowadzony w związku z ptasią grypą choć w moim regionie nie stwierdzono jej ognisk.Nie wiem czy ten spis nie ma czasem "drugiego dna" ale się nie przejmuję bo moje ptaki posiadają odpowiednie papiery.

: pn gru 31, 2007 17:51
autor: Patryk1
dokładnie to dla mnie jest śmieszne w moim mieście rejestracja kosztuje 26 zł a dam przykład świergotka kosztuje 35 zł

.Ja kupiłem amazonke i też płaciłem 26zł
: czw sty 10, 2008 09:23
autor: WOJTEKZ
Dalsza część konsekwencji posiadania nie zarejestrowanych ptaków. Poniżej cytowana jest wiadomość którą otrzymałem.
Co do przesłuchania:
Wezwali mojego męża a ja poszłam z nim, bo wiedziałam więcej o sprawie.
Policjantka prowadząca okazała się być człowiekiem (!) który zdawał sobie sprawę z kuriozalności tematu i bez mrugnięcia przyjęła wersję, ze nie wiedzieliśmy co to za ptaki tak naprawdę - opisaliśmy zgodnie jak w hodowli w pan pokazał na wielką wolierę i kazał wybierać i ani słowem nie wspomniał, że należy je zarejestrować wiec oczywiście NA PEWNO nie były to te podlegające obowiązkowi..bo jakżeby inaczej?
Nic nie wspominał o żadnych dokumentach ja sama na aukcjach przeglądajac n też u nikogo takowej wzmianki nie znalazłam, wiec temat pojawił się w mojej głowie dopiero na dniach - kiedy pojawiła się policja. Swoją droga jeden z policjantów to podobno był spec od papug...to po co się pytał co to za papugi miałam w domu ;)?
Zeznaliśmy, że nazwy papug wymyśliłam opierając się na ilustracjach z książki i nie wiem jakie na prawdę to były papugi, bo nie miałam już kontaktu z żadnym kompetentnym hodowcą. Powiedział też - zgodnie z prawdą że przez allegro szukałam po prostu domu na moich młodych papużek i że nie zamierzałam nimi handlować - to był jednorazowy wypadek. Wspomniałam tez o tym, że część uciekła i że musiałam odwoływać aukcję.
Pani sierżant spisała wszystko i wyraziła nadzieję, że już więcej się nie spotkamy w tej sprawie... twierdzi , że po tym, co napisała raczej nie powinniśmy mieć kłopotów - oby, mam taka nadzieję. Było sporo nerwów, ale dzięki waszemu wsparciu i pomocy wszystko ma się ku lepszemu :)
Jeżeli będzie mi coś wiadomo o dalszych perypetiach Tej osoby to na pewno to zamieszczę w tym dziale.
Wynika z tego że sprawa może być umorzona , co nie oznacza że tak będzie. Proszę nie podchodzić do tego w ten sposób że jak mamy niezarejestrowane ptaki to nic nam nie zrobią , zawsze trzeba się liczyć z konsekwencjami.