PAPUGI FORUM

te Alki Różowopierśne także są piękne, ciekaw jestem w jakiej cenie są ptaki zolte lub szpalty na nie;] Nie ma Co lepiej to wygladą na żywo, więc trzeba sie tam kiedyś przejechać, Dzięki Misiek, że pochwalileś sie wycieczką a co za tym idzie wzbogadzileś forum, o Ciekawe Zdjecia, Bardzo Ladnych mutacji

Zółta różowopierśna - 25 000 euro, niebieska - 10 000 euro. Nie jest aż tak daleko 1150 km z Krakowa w jedną stronę, gość przesympatyczny.
Planuję jeszcze zajechać w przyszłym miesiącu - obiecał że będę mógł porobić fotki bez kratek:) - więc może nawet jaka fotka na kalendarz się nada:)

Kurde naprawde szanuje te Twoje wypady i moge tylko pozazdroscic!

Możesz się kiedyś wybrać ze mną, w czym problem? (może jakaś delegacja z aleksandretty.pl ??) Trzeba być tylko dobrym i wytrzymałym kierowcą najczęściej obracam tam i spowrotem w 26-28 godzin. Bastian dopiero miał ceny z kosmosu... i co i przyjeżdżają i kupują....

Ta cenka 25 000 euro to za szt czy parkę bo w takiej cenie to można sobie ary hiacyntowe kupic

Tylko ar hiacyntowych jest dużo, a nawet bardzo dużo w porównaniu z ptakami tej mutacji.

Sztuka rzecz jasna.
Generalnie większość z mutacji obrożnych (tych ciekawszych zamykała się w przedziale od 4000 - 10 000 euro)
Widziałem ptaka albino z brązową obrożą.... -3500 euro. (Mam gdzieś na zdjęciu to poszukam i dorzuce

Pelny respect..... hm.... Nie jest aż tak strasznie daleko 1000km;/ To mozna w 10-11 h pokonać, Kurcze Cena bardzo wysoka.Kiedyś przeglądalem Strony holenderskie z prywatnych hodowli i widzialem jak gość trzymal pary które skaldaly sie z wielkiej aleksandretty i Obrożnej przykladowo mutacji Lutino, i same takie pary mial, Wiadomo ze wychodzą hybrydy.... ale Ciekaw jestem jakie??;/ Moze sprzedaje to jako mutacje wielkich aleksandrett??

tak, wtedy wychodzą hybrydy... według mnie niekorzystny zabieg z perspektywy hodowli, hybrydy są mniejsze, często bezpłodne, i słabe. moim zdaniem zbyt duża ingerencja człowieka w nature.
Szczerze mówiąc to zawsze wolałem standardowo ubarwione ptaki, i w sumie oprócz obrożnych, w hodowli większość mam standardów, nawet rozelle mam standardowe.

MisiekPapuga pisze:tak, wtedy wychodzą hybrydy... ..........hybrydy są mniejsze, często bezpłodne, i słabe. moim zdaniem zbyt duża ingerencja człowieka w nature.
Szczerze mówiąc to zawsze wolałem standardowo ubarwione ptaki, i w sumie oprócz obrożnych, w hodowli większość mam standardów, nawet rozelle mam standardowe.

I tak trzymaj Łukasz Nie ma najmniejszego sensu poprawiać natury.
Znamy przykład min z poprawianiem pszczół ...............

Li_Lu2009, ceny w Holandii, szczególnie za papugi są najniższe w Europie. Natomiast jeśli chodzi o ceny mutacji, to wpierw nie ma ceny - ptaki idą tylko do znajomych, jak się rozpowszechnią to idą do wolnej sprzedazy z podaną ceną, a potem ceny zazwyczaj spadadają.

Będąc rok temu z ojcem, nie zaobserwowałem tego by były droższe.
Wiele gatunków papug i mutacji ich jest tam tańsze.
Patrzeć należy też od kogo się kupuje, nie zapominajcie że tam cała Europa się zjeżdża i niektóre ptaki wiele razy podczas tej giełdy zmieniają adresata/właściciela.

No i należy też patrzeć w jakim celu kupuje się ptaki za granicą. Jesli ktos kupuje ptaka dla siebie to na pewno sie opłaca. Jesli ktos kupuje ich 20 a potem odsprzedaje ze swoją "marżą" to interes raczej nierozwojowy.

pytanie jeszcze czy kupuje sie na giełdzie czy u hodowcy?

A czy ktoś orientuje się może w aktualnych cenach papug w Niemczech?

Grunt to mieć sprawdzone pochodzenie. I nie ma co ukrywać - takie ptaki na pewno są droższe.

ale pamietaj ze w UE papiery wymagane sa dla niewielu gatunków, wiec jak sprawdzisz pochodzenie ? ,a na ptaki z europejskim swiadectwem wylegu w niewoli kupisz zA podobne pieniadze w calej EUROPIE, placisz drozej za rzadkie mutacje barwne, lub rzadsze gatunki a nie za pochodzenie - może wyjasnisz co rozumiesz pod pojeciem - pochodzenie

Al pisze: ↑

pt lis 24, 2023 16:28

ale pamietaj ze w UE papiery wymagane sa dla niewielu gatunków, wiec jak sprawdzisz pochodzenie ? ,a na ptaki z europejskim swiadectwem wylegu w niewoli kupisz zA podobne pieniadze w calej EUROPIE, placisz drozej za rzadkie mutacje barwne, lub rzadsze gatunki a nie za pochodzenie - może wyjasnisz co rozumiesz pod pojeciem - pochodzenie

Co prawda to prawda. A im rzadsza kolorystyka, tym ptaki droższe.