PAPUGI FORUM

Na zdjęciu mój facet i nasz mały Aleks, dzisiaj pierwszy raz udało mi się go skusić żeby za jego ulubionym jabłkiem wszedł na rękę. :D
Mały robi się łakomczuchem, ale jeżeli nie dostanie jakiegoś owocu/warzywa z ręki to nie jest nim specjalnie zainteresowany.
Dłoni nadal się boi, nie panikuje co prawda, ale się odsuwa, gdy chcemy mu podstawić palce/dłoń żeby usiadł. Pożyjemy, zobaczymy. : )

Fajny ten Twój facet Aleks pisze o papudze zęby nie było podtekstów ....co do reki to spokojnie i cierpliwie:-) wejdzie z pewnością na wszystko przyjdzie czas i pora....najważniejszy jest spokój i nagradzanie za odwagę oczywiście jabłko jak najbardziej wskazane.....

Oboje są fajni. :p
Wiem, wiem i tak jestem z niego dumna, bo jest u nas 2tygodnie dopiero.

Zdjęcie z dzisiaj, małymi krokami do przodu.
Alex sam pakuje się na przedramię,ramię,bark, ale spróbuj człowieku palce bez jakiegoś żarełka podłożyć to chce dziabnąć. Nawet jak siedzi na przedramieniu to tupta w kierunku dłoni i łapie za paznokcie i palce, i nie mam pojęcia o co mu się rozchodzi.

Jeżeli był ręcznie karmiony to chodzi mu o jedzenie jeżeli nie był to o to samo tym bardziej ze smakolyki dajecie z reki....poza tym palce i paznokcie to fajna zabawa dla papug nie koniecznie dla nas....moja rudosterka uwielbia oddziobywac skórki i ciągle próbuje obciąć paznokcie....

u mnie tez paput ma zabawe z paznokciami. Probuj go glaskac nie powinien Cie mocno zlapac skoro masz jeszcze paznokcie. Zacznij od delikatnego przesuwania palcem po dziobku stopniowo co ra wyzej na glowke. Moj teraz nawet skrzydla podnosi do glaskania. Powodzeni i dalszych postepow.

Spróbuję, tylko boje się, że złapie mnie mocniej, co mnie zaboli a wiadomo, że reakcja na ból jest ciężka do powstrzymania, nie dość, że mnie będzie bolało to jeszcze papuga wystraszę. >.<

Czy ja wystraszysz....trudno powiedzieć czytalam opinie ze głośny okrzyk dla papug to ponoc wyrażenie "ze Ci się to podoba"ale powtarzamy ze o tym czytalam tylko....wiem z pewnością ze gdy papuga zauważy ze przez dziobniecie osiągnie jakiś efekt który będzie jej odpowiadał to bardzo szybko nauczy się wykorzystywać ten fakt pod siebie....nie boj się najważniejsze ze gdy nawet dziobie to nie wpadają w panikę i raczej starań się w milczeniu i spokoju wytrzymać i najlepiej od razu pokaz jej ze takie zachowanie skutkuje brakiem uwagi z Twojej strony. Ja mojego Pako sadzalam na drabince i odchodzilam w milczeniu nie spoglajac nawet w jego stronę... a potem to on musiał mnie uprosić o zainteresowanie oczywiście bez dziobania....jak tak zrobił został zawsze nagrodzony i pochwalony...teraz juz nie kombinuje bo wie ze to oznacza zero zainteresowania.

To brzmi bardzo sensownie, od jutra wdrożę to w życie, jak będzie mnie skubał i zamierzał dziobnąć to go odstawię na klatkę i niech sobie sam tam siedzi. Dziękuję bardzo. : )
Mam jeszcze jedno pytanie, czy jak mam pomalowane paznokcie interesuje go to jeszcze bardziej?

OOo tak wszelakie kolorowe paznokcie biżuteria kolare broszki spinki itp to ulubione zaczepiacze na papugi. Uważaj na kolczyki papugi niekiedy nie rozumieją ze to się odpina i wyjmuje próbują zdjąć razem z uchem ...bardzo lubią zabawki z naturalnych gałęzi które można skubac i niszczyć to je pochłania i się nie nudzą poza tym ścierają dziob . Ja mojej robię drabinki z gałęzi wierzby i zawieszam gałązki brzozy i wierzby koniecznie z liśćmi ma radoche na calego.....zbieram dzikie jadalne zioła z laki zęby skubala i niszczyla . co do ziół i jadalnych kwiatów wszystko znajdziesz na papuzim centrum informacyjnym to bardzo dobra lektora sama tez z niej korzystamy. Gorąco polecam

Dzięki bardzo, ma badyle w klatce, czekam też aż mój chłop zabierze się za zrobienie dla niego placu zabaw poza klatką (ścięty z działki konar z gałęziami już czeka na balkonie) tylko trzeba kupić doniczkę i chyba zalać betonem żeby to się pionowo trzymało. o.O :D

Nie ma za co dziękować chętnie pomoge a na razie życzę miłego mahsterkowania nad placem zabaw w razie pytań pisz...pozdrawiam Ewa

xbutalbitalx pisze:zalać betonem

Myślisz,że na długo będzie? Zasyp żwirem i ubij.

Nooo Wojtek ma racje jak będzie Taka chętna do rzemiosla jak moja rudosterka to za długo nie pozyje ten konarek:-D szkoda się paprac w betonie.

Mój Julian ma właśnie podobne stanowisko, którym jest póki co zafascynowany, ale jest jeszcze nieskończone. Żeby gałązka trzymała się pionowo w donicy przymontowane są do niej dwie deski, i całość jest zasypana piachem. Lekko się kołysze, jak Julcio majstruje przy gałązkach, ale generalnie jest stabilne :D

To super niech majstruje życzę mu super zabawy.....fajnie ze Taki placyk mu stworzyliscie z pewnością się za niego odwdzienczy....pozdrawiam

Żeby tylko był nim zainteresowany dłużej, bo póki co ma słomiany zapał :) Również pozdrawiam!

No niestety paputy wymagają co rusz to nowych zabawek bo szybko im się nudza lubią kolorowe zabawki można je kupić gotowe lub zrobić samodzielnie....poszukaj w necie z pewnością znajdziesz dużo informacji. Ja mojemu Pako dwa trzy razy w tygodniu zmieniam zabawki żeby się nie nudzil,.....niektórymi zajmuje się AZ je rozwali na kawalatka ale SA i takie ze zainteresuja go tylko chwilowo.....trzeba próbować ciągle nowości...życzę miłej obserwacji.......a zapomniała bym powiedzieć jeszcze cos ważnego zabawki skutecznie mogą odciągnąć papuga od niszczenia mebli ....dlatego warto je robić i warto je mieć...

Właśnie robię mu to po to, żeby go ociągnąć od niszczenia, mój paputek ma na celu głównie kable niestety, mebli jeszcze nie rusza. I co ciekawe, sklepowe zabawki mało go ciekawią, coś poskubie, chwilę pomaltretuje i tyle. Bardziej go interesuje to, co robią ludzie, uwielbia laptopy, telefony, książki, długopisy

Witam w klubie mój na szczęście na razie nie chce być elektrykiem ale pilot i tel muszę ukrywać przed nim zęby nie zespół....mój dwa dni najstruje przy gałązkach wierzby tylko muszą wisieć kolo drabinki zrobionej z sznura i gałęzi i przy oknie żeby mógł obserwować okolice to jego ulubiona zabawka lubi tez moje drewniane korale czerwone takie ala lata 80te przekłada je i przeciąga...lubi Kolbe kukurydzy zawieszona na karniszu.....mniej ja je ale uwielbia wyrywac ziarenka i je zrzucać. Chętnie śkubie kwiaty polne jak chabry różowe krwawnik dzikie bratki i cykorie przydroznik ...lubi tez gałązki jabłoni i brzozy obdzierac ze skory i liści....a najbardziej lubi moje paluchy:-)