Strona 1 z 2

mnicha nizinna Julian

: pn wrz 01, 2014 19:07
autor: puertoasis
Witam serdecznie wszystkich na forum :-D
Po dziesięciu latach z papużkami falistymi zdecydowałam się na zakup mnichy nizinnej i od jakiegoś czasu dokumentuję poczynania mojego Juliana ;-) Chciałabym się tą dokumentacją podzielić i mam nadzieję, że nie będzie to potraktowane jako reklama.

http://juliannizinny.blogspot.com/

mnicha nizinna Julian

: wt wrz 02, 2014 14:40
autor: Figa
Piękny ten Julian :)

mnicha nizinna Julian

: śr wrz 03, 2014 17:03
autor: puertoasis
dziękujemy <wstydnis>
fotorelacja z dnia dzisiejszego już jest na blogu <smile>

mnicha nizinna Julian

: śr wrz 03, 2014 22:45
autor: Shira
Super ten twój Julian. Mojej w zachowaniu dużo brakuje twojej :( może uda się to nadgonić :)

mnicha nizinna Julian

: czw wrz 04, 2014 10:56
autor: puertoasis
Koko za to zaczyna gadać! A poza tym, jak na papugę, która tyle czasu spędziła w zoologicznym, i tak super się oswaja, na pewno za jakiś czas się bardziej rozbryka! :)

mnicha nizinna Julian

: czw wrz 04, 2014 22:21
autor: Shira
No to fakt, ale było by miło jak by chciał łazić wszędzie, siedzieć na ramieniu. a nie żeby siedział na klatce <bezradny> jest ciekawy co się dzieje ale boi się obcych podłoży. Trzymaj kciuki za postępy.

mnicha nizinna Julian

: pt wrz 05, 2014 10:57
autor: puertoasis
Taka ciekawski i energiczny ptaszek to dużo radości, ale też czasem niemożliwie broi <olaboga>
Ostatnio wyrzuciłam do kosza gąbkowego papilota do włosów, który był zdewastowany przez Juliana. Papuga sama sobie go stamtąd wyciągnęła i przyniosła na biurko. No bo jak mogłam Juliankowi wyrzucić taką fajną zabawkę? <rotfl>
A czy Koko śpi grzecznie w klatce? Bo Julian ma z z tym straszne problemy :(

mnicha nizinna Julian

: pt wrz 05, 2014 21:46
autor: Shira
Tfu tfu nie mam z tym problemu. po 22 jak zgasimy światło na pokoju to idzie pojeść i siada na swojej ulubionej żerdce. Rano czeka aż wstaniemy i otworzymy drzwiczki żeby móc wyjść. Ile czasu jesteśmy w domu to ptak ma otwartą klatkę. Raczej na niej spędza swój czas chyba że go z tam tond weźmiemy. Ale to też raczej na nas siedzi.

mnicha nizinna Julian

: sob wrz 06, 2014 19:31
autor: puertoasis
Zazdroszczę, Julian nienawidzi spać w klatce. Próbuję go jakoś wychować, licząc na to, że w końcu sam chętnie będzie tam chodzić, póki co bezskutecznie. Co wieczór, jeżeli go nie zamknę w klatce podczas ostatniego posiłku, muszę go ściągać z szafy <zmeczony> Niestety nie mogę mu pozwolić, żeby spał poza klatką. Powoli tracę cierpliwość do tego małego łobuza, chyba będzie przeniesiony do pomieszczenia, w którym jest moskitiera, to przynajmniej rozwiąże sprawę z wietrzeniem <rotfl>

mnicha nizinna Julian

: sob wrz 06, 2014 21:38
autor: Shira
Ja nie mam moskitier, okna na uchył zasłonięte firanką ale na nich rzadko ląduje. Mam niskie meble, komody w pokoju. Tak zwanym, dziennym, więc nie ma za bardzo gdzie wysoko wylądować. No chyba że klinkier na przedpokoju z którego widzi klatkę. Jakoś upodobał sobie tą miejscówkę. Ale najbezpieczniej na domku. Dzisiaj wyszłam po 16 z domu i wróciłam przed 21 Koko miał zgaszone światło i zamknięty pokój a był wypuszczony z klatki. Jak wróciłam to już w klatce siedział zdążył tam wejść. Przywitałam się i zamknęłam już klatkę. Jak tak dalej pójdzie to na przyszła rok założę moskitierę żeby lato mógł latać po pokoju a i okno żeby było otwarte, chociaż mam okna na południe i przy zamkniętych w letnie upały jest chłodniej już wieczorem. A mieszkam na ostatnim piętrze. Co do zamykania w klatce to często w trakcie dnia jak wszedł zjeść zamykałam klatkę a po jakimś czasie go otwierałam z powrotem. I jak na razie to powtarzam żeby utrwalić że w klatce źle nie jest i to dla jego dobra.
Jakie masz poranki z Julianem? Bo Koko siedzi cichutko, odezwie się dopiero po jakichś 15 minutach jak my zaczynamy się kręcić po mieszkanku. Dzisiaj kilka razy ładnie, wyraźnie powiedział swoje imię, zaczynamy nowe słowa, mąż chce daj a ja cześć, zobaczymy co będzie szybciej <cwaniak>

mnicha nizinna Julian

: ndz wrz 07, 2014 00:38
autor: puertoasis
Julian już od samego początku fatalnie czuł się w klatce - na początku jak dużo papug siedział nieruchomo (ledwo oczkami mrugał <mruga> ), a jak tylko się "uruchomił", zaczął po dnie klatki biegać w tę i z powrotem przy prętach, wystawiając główkę. U mnie ciężko zamykać przy jedzeniu, bo klatka jest otwierana na górze i ma tam żerdź, więc ciągle musiałabym to montować i demontować. Albo całkiem zrezygnować :D
Julian o poranku jest jak na niego całkiem grzeczny - siedzi cichutko, a przy opuszczonych roletach to już jak mysz pod miotłą <haha> jak otworzę roletę to robi się trochę głośniej, bo chodzi po klatce, je itd, często dosypiam w łóżku to grzecznie obserwuje, a jak widzi, że już się całkiem przebudziłam, to dzwoni mi w pręty i nie ma bata, trzeba otworzyć :D cały dzień poza klatką, a ciągle mu mało <bezradny>
nie mogę się doczekać, aż Julcio zacznie coś mówić :D nie wiem jakie słówko wybierze, bo wołamy na niego na sto sposobów: Julian, Julianek, Julek, Juluś, Julcio, a nawet Joluś <rotfl> ale pewnie jeszcze trochę poczekam, bo nie wiem czy dobrze kojarzę, ale papugi zaczynają gadać jak mają ok. 6 miesięcy? Póki co, jak na malucha przystało, burczy, "gaworzy", niestety nie robi już cudnego "kraaa", najsłodszy odgłos pod słońcem.

mnicha nizinna Julian

: ndz wrz 07, 2014 22:37
autor: Shira
No ich odgłosy dają momentami po uszach. Okres dojrzewania to najczęściej rok do2 lat z tego co ja pamiętam.
Jeździłam dzisiaj i patrzałam klatki ale nic mi w oko nie wpadło chyba będę się męczyła z obecną. Jak się sprawdza ta klatka co masz ona chyba to Sonia 3 cabrio z inter zoo? Była pierwszą która nam w oko wpadła ale nie było w sklepie jak kupowaliśmy ptaka więc padło na Nimfę z wd impexu ale nie jestem z niej zadowolona. Nawet nie chodzi o gabaryty bo paput może ma sporo miejsca chociaż cały dzień jest po za nią. Ale jakość wykonania której nie doróbki zaczynam widzieć z każdym myciem. Jest prosta więc paput ma wygodę siedzenia na niej. Nie wiem już co mam zrobić z tą klatką ehhh <bezradny>

mnicha nizinna Julian

: wt wrz 09, 2014 16:55
autor: puertoasis
Szczerze mówiąc, sama nie wiem jaki to model. Byłam w sklepie zoologicznym i to była największa z otwieranym dachem. W sklepie była wyprzedaż klatek, także dostałam ją dość tanio - sto złotych już z żerdkami i karmnikami. Na początku bałam się że ta granatowa farba zostanie w mig usunięta i zjedzona przez Juliana, ale cały czas się trzyma i nie odpryskuje. Na dodatek myślałam, że jest wadliwa, bo nie dało się umieścić patyka w otwartym dachu (teraz nie ma problemu, bo się "rozciągnął" <haha> ), a żeby wcisnąć karmniki między pręty trzeba było użerać się z tym 3 minuty. Teraz jest już ok, nie mam z klatką żadnych problemów. Julian bardzo lubi przebywać na patyku na klatce (w środku już nie). Z czyszczeniem też nie ma problemów, jest stosunkowo lekka i łatwa do przenoszenia. Co do Twojej klatki, ciężko mi doradzić, ale jeśli się nie śpieszy, chyba warto poczekać na okazję <haha> na zooplus często są promocje na porządne klatki. Moja nie należy do tej wyższej półki, ale póki co spisuje się dobrze :)

mnicha nizinna Julian

: wt wrz 09, 2014 20:05
autor: boss
Czy wasze papugi uwielbiają rozpinać guziki? bo moja wręcz przepada za tą robotą musze co rusz zapinać je, a po chwili znów mi je odpina nie wiem co jej się w tym rozpinaniu tak podoba

mnicha nizinna Julian

: wt wrz 09, 2014 20:10
autor: Pako2014
Moja rudosterka uwielbia rozwiązywać strój kąpielowy wiązany na szyi......oj trzeba uważać na nia <dokuczacz>

mnicha nizinna Julian

: wt wrz 09, 2014 20:38
autor: puertoasis
Moja nagminnie mi odrywa wszystkie kamyczki, ćwieki i tym podobne zamontowane na koszulkach i bluzach :D za guziki ciągnie, ale jeszcze nie odkrył, że można rozpiąć :) stroju nie przetestował, ale z chęcią by pewnie rozwiązał, bo lubi majstrować przy ramiączkach od stanika :P

mnicha nizinna Julian

: śr wrz 10, 2014 00:06
autor: Shira
mój siedzi na razie najchętniej na rękach lub nodze, a i też nie chodzę w koszulkach z guzikami. Ale wszystko przed nami bo nadal się dopiero poznajemy. Na razie bardziej chyba pies z papugą się poznają, ale mam na co patrzeć dzięki nim, są o niebo lepsze niż filmy :)

mnicha nizinna Julian

: czw wrz 11, 2014 21:40
autor: puertoasis
Ooj to prawda, ja patrzeć na swoją mogę non stop, wszystkie jej zachowania, patrzeć jak dorasta, że robi się coraz bardziej sprytny <mruga> chciałabym zobaczyć jakieś postępy w wychowaniu, ale to niesamowicie silny charakter, a ja jestem za miękka :D

Re: mnicha nizinna Julian

: ndz wrz 21, 2014 07:19
autor: arielpapuszka
Witam mam od wczoraj mnicha nizinnego no i siedzi tylko na patyczku i kracze nic praktycznie nie je procz kawalka jablka a najbardziej mnie nie pokoi ze nic nie pije czy to normlane na poczatku prosze o odpowiedz

mnicha nizinna Julian

: ndz wrz 21, 2014 07:52
autor: pysia34
Jak papuga je jabłko to dostaje wilgoć w pokarmie i nie musi popijać zbyt wiele. Szczególnie jak to młoda papuga na usamodzielnieniu może jeszcze nie potrafić pić a woli pobierać mokry wilgotny pokarm. Obserwuj ptaka czy zacznie pić więcej albo podawaj więcej owoców. Pewnie w końcu się na picie skusi.