Pan Aleksander. ^.^
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- puertoasis
- Posty: 10
- Rejestracja: pt lip 25, 2014 20:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste, mnicha nizinna
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Pan Aleksander. ^.^
Pilot też jest hitem, u mnie zawsze musi leżeć odwrócony, raz dorwał kalkulator i udało mi się wydrzeć jednego klawisza :) A czerwone korale wzbudzają w Julianku grozę :D też mu dałam kiedyś, bo myślałam, że się nimi zajmie, ale okropnie się przestraszył, a dodam, że on mało czego się boi. Właśnie nowe stanowisko jest z brzozy i jabłoni, wierzbową gałąź ma w klatce i poza nią też kilka do gryzienia, ale ta brzozowa bardziej go interesuje. Kukurydzę mam na takich wieszaczkach i bardzo lubi rzucać z hukiem, ale jeśli gdzieś leży luzem to też chwilę sobie podziobie. Kwiatków nie próbowałam jeszcze mu dawać :) A z paluchami mam problem niestety, jestem na etapie oduczania. Masz może jakąś sprawdzoną metodę? Bo ja stosuję tą "na trzęsienie ziemi", jak gryzie to mówię spokojnie "boli" i lekko telepię dłonią. Mam wrażenie, że jest troszkę lepiej, ale jeszcze gryzienia nie udało mi się wyeliminować :(
-
- Posty: 73
- Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
- Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
Niestety nie mam metody na paluchy....ale zauwazylam ze nie łapie za nie gdy go nimi nie prowokuje tz.gdy nie podkladam mu palcu....teraz juz jakoś niezbyt często za nie łapie woli to co w nich czasami trzymam a noż widelec mam cos jadalnego....chyba wydoroslal i widzi ze to nic specjalnego. Czasem sam wchodzi pod palce żeby go pomiziac i pomasowac pod skrzydłem na głowie na plecach i szyi i kolo dzioba, pieszczoch z niego okropny......sposób który miałam jak zbyt natretnie się do palcy dobierał to było zwijanie dłoni w pięść tak zęby nie miał za co schwytac....to go po takiej kilkudniowej kuracji przestały interesować ale czasami nadal ma zapędy do palcy wiec powtarzamy spowrotem piesc i jak nie ma za co skubac to odpuszcza......malo ciekawa wtedy jestem 

- puertoasis
- Posty: 10
- Rejestracja: pt lip 25, 2014 20:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste, mnicha nizinna
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Też czasami zwijam w pięść, mimo to próbuje podgryźć, ale wtedy faktycznie szybciej rezygnuje. Mój to też ogromny pieszczoch, ostatnio jak miziałam go po "pleckach", to mi się położył na ręce
W ogóle coraz częściej odpoczywa prawie na leżąco (ale tylko obok ludzi), co mi się wydaje trochę dziwne u paputka - ale jeśli tak chce.. 


-
- Posty: 73
- Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
- Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
Moja Czesto leży na kolanach podwoziem do gory i zaczepia mnie do zabawy albo kladze się na plecach na dloni i muszę go miziac po brzuchu .....to świetnie ze jest taki przyjazny ...

- puertoasis
- Posty: 10
- Rejestracja: pt lip 25, 2014 20:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste, mnicha nizinna
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Oj Julianek podwoziem do góry jeszcze nie odpoczywa :D kładzie się na brzuszku, dziobkiem opierając się na dłoni. Czasem jak się bawimy to kładę go właśnie podwoziem do góry i miziam, ale sam się tego nie domaga :D O
-
- Posty: 73
- Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
- Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
Spokojnie nie każdy od razu tak się musi rozkładać jak mój kogucik.....w swoim czasie może się tak podwoziem do gory wywroci na wszystko przyjdzie czas i pora......a nawet jak nie przyjdzie to tez będzie Twoim ukichanym Julianem:-) Pako od pierwszego dnia byl malym wesołym akrobata i uwielbia ze mną wszystko robić....dosłownie wszystko.
- puertoasis
- Posty: 10
- Rejestracja: pt lip 25, 2014 20:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste, mnicha nizinna
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
No, Julianek się ze mną mocno zaprzyjaźnił po ok. tygodniu, ale to i tak szybko, jak na to, że nie był ręcznie karmiony i pochodzi z dzikich lęgów. I prawda, też jest cudownym paputkiem przylepką, uwielbia robić pranie, myć zęby i robić makijaż 

-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob sie 30, 2014 09:27
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica.
- Lokalizacja: Bydgoszcz.
Aleks też karmiony ręcznie nie jest, pochodzi z woliery, jest u mnie 3 tydzień i czasem da się pogłaskać, ale woli po nas biegać i tarmosić ubrania. Też jak Julian ma jakąś awersje do czerwonego (np. nadruk na koszulce) wtedy to coś maltretuje albo się tego boi, a jak się czegoś wystraszy to tak ładnie wtula mi się w ręce lub szyję. ; >
Jak mu się nudzi to coś tam skubie meble, ale woli palce, ubrania albo klawiaturę, ewentualnie myszkę, bo się świeci. :D
Odnośnie placu zabaw nie wiem czy żwir wystarczy, bo jest to naprawdę spory kawał wysokiego i rozłożystego drzewka i boję się, że to może nie wystarczyć żeby było stabilnie.
Wczoraj dostałam kwiatka w prezencie i nie mam pojęcia co to jest i czy w razie zjedzenia nie zaszkodzi paputowi, więc póki co jest schowany..
Jak mu się nudzi to coś tam skubie meble, ale woli palce, ubrania albo klawiaturę, ewentualnie myszkę, bo się świeci. :D
Odnośnie placu zabaw nie wiem czy żwir wystarczy, bo jest to naprawdę spory kawał wysokiego i rozłożystego drzewka i boję się, że to może nie wystarczyć żeby było stabilnie.
Wczoraj dostałam kwiatka w prezencie i nie mam pojęcia co to jest i czy w razie zjedzenia nie zaszkodzi paputowi, więc póki co jest schowany..
- puertoasis
- Posty: 10
- Rejestracja: pt lip 25, 2014 20:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste, mnicha nizinna
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Też nie jestem pewna czy ten żwir wytrzyma, ale u mnie te deski w poprzek "konaru" gałęzi (o długości średnicy doniczki) sprawdziły się :)
Ja na szczęście wolę touchpada od myszki, ale moja mama używa i Julianek zdemolował dwie. Dziś jest wyjątkowo grzeczny i przymilny, może to ta pogoda tak na niego działa;)
Ja na szczęście wolę touchpada od myszki, ale moja mama używa i Julianek zdemolował dwie. Dziś jest wyjątkowo grzeczny i przymilny, może to ta pogoda tak na niego działa;)
Pako tą kolbę kukurydzy to taką naturalną ze spożywczaka dajesz? Coś z nią robisz przed podaniem?
xbutalbitalx widzę że postępy duże :) Moje Koko teraz większość czasu z Nami spędza i psa się nie boi, ostatnio na grzbiet jej wszedł jak się do mnie przytuliła a on był na ramieniu :) Psinka była w szoku.
Ja nie wiem czy Koko jest ręcznie karmiony, ale szybko się do ręki przyzwyczaił i reszta poszła migiem. Nawet swoje imię zaczął wypowiadać po około półtorej tygodnia. A nie jest młodym ptakiem jak wasze bo ma ponad rok z czego 8 miesięcy spędził w sklepie.
xbutalbitalx widzę że postępy duże :) Moje Koko teraz większość czasu z Nami spędza i psa się nie boi, ostatnio na grzbiet jej wszedł jak się do mnie przytuliła a on był na ramieniu :) Psinka była w szoku.
Ja nie wiem czy Koko jest ręcznie karmiony, ale szybko się do ręki przyzwyczaił i reszta poszła migiem. Nawet swoje imię zaczął wypowiadać po około półtorej tygodnia. A nie jest młodym ptakiem jak wasze bo ma ponad rok z czego 8 miesięcy spędził w sklepie.
-
- Posty: 73
- Rejestracja: wt sie 19, 2014 20:35
- Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
Tak Kolbe surowa ze spozywczaka podaje najczesciej w lidlu kupuje zdejmuje tylko te "liście" do gory żeby miał dojście do ziaren.....tyle ze mój Pako to desktrukcje z kolby robi czyli krótko i w temacie więcej niszczy niż je i ma przy tym super zajęcie na dluzzsza chwile 

Dzięki, muszę spróbować podać moim darciuchom. Tanim kosztem świeża zabawka jak coś :)
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob sie 30, 2014 09:27
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica.
- Lokalizacja: Bydgoszcz.
A tu mały z bliska, ale nadal nie lubi aparatu, może dlatego, że jest czerwony? :D
- ExoticParrotsCenter
- Posty: 21
- Rejestracja: pn wrz 01, 2014 00:44
- Ptaki które hoduję: aleksandretty obrożne
- Lokalizacja: Kutno
Ale do zdjęcia profil ustawił idealnie:)
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob sie 30, 2014 09:27
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica.
- Lokalizacja: Bydgoszcz.
A tu coś nowego, Aleks jest dobrym modelem. :3
I daje śliczne buziaczki.
I daje śliczne buziaczki.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob sie 30, 2014 09:27
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica.
- Lokalizacja: Bydgoszcz.
Oba moje chłopaczki są przystojne, wiem. :D
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob sie 30, 2014 09:27
- Ptaki które hoduję: Rudosterka Zielonolica.
- Lokalizacja: Bydgoszcz.
I w końcu plac zabaw stoi pionowo. :D
Póki co Aleksander jest nim zainteresowany, zobaczymy jak długo. : )
Trzeba jeszcze tylko jakichś zabawek powieszać, ale póki co nie mam pomysłu. ;c
Póki co Aleksander jest nim zainteresowany, zobaczymy jak długo. : )
Trzeba jeszcze tylko jakichś zabawek powieszać, ale póki co nie mam pomysłu. ;c
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Szkoda, że wszystkie drobniejsze gałązki zostały spiłowane. Trzeba było zostawić 3-4 szt , a byłoby zajęcie dla dzioba .
Zamiast sznurka, możesz zrobić drewnianą poprzeczkę co przyda się w naturalnym ścieraniu pazurków.
A może coś z tego ?
- http://www.grafi.ehost.pl/zabawki.html
Zwłaszcza takie, do których można włożyć kawałeczki warzyw czy owoców. Dużo czasu zajmie papudze wydobycie stamtąd smakołyka
Zamiast sznurka, możesz zrobić drewnianą poprzeczkę co przyda się w naturalnym ścieraniu pazurków.
xbutalbitalx pisze:...... Trzeba jeszcze tylko jakichś zabawek powieszać, ale póki co nie mam pomysłu. ;c
A może coś z tego ?

Zwłaszcza takie, do których można włożyć kawałeczki warzyw czy owoców. Dużo czasu zajmie papudze wydobycie stamtąd smakołyka

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości