Witam - Amazonka Żółtogardła - Wrocław
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam - Amazonka Żółtogardła - Wrocław
Mów do niej, a z czasem i ona zacznie mówić :). Pamiętaj o odpowiedniej diecie, bo amazonki wymagają diety z ograniczoną ilością tłuszczu, tak więc ostrożnie z orzechami i karmami jakie wybierasz.
Jak narazie (ptaka mam od 2 tygodni), jest bardzo cichy, nawet jak nawołuje to nie jest to uciążliwe (mam nadzieje, że tak zostanie aż boje się nie zapeszyć:).
Na rękę przylatuje na zawołanie a często i bez :):):) Jeszcze nie bardzo się daje pogłaskać (choć 2 razy już to robiłem a ptaszor był mega zadowolony).
Żona mowi, że słyszała jak "pod nosem" wymawiał swoje imię Rico :)
P.S. Jak lata po mieszkaniu to robi niezłą cyrkulacje powietrza :)
Na rękę przylatuje na zawołanie a często i bez :):):) Jeszcze nie bardzo się daje pogłaskać (choć 2 razy już to robiłem a ptaszor był mega zadowolony).
Żona mowi, że słyszała jak "pod nosem" wymawiał swoje imię Rico :)
P.S. Jak lata po mieszkaniu to robi niezłą cyrkulacje powietrza :)
Tak, Oratrix - to łacińska nazwa Amazonki Żółtogardłej.
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Moja sąsiadka ma właśnie Oratrixa, w porównaniu do mojej, to jest mega głośna, nie wiem czy to cecha osobnicza, czy Oratrixy są takie wrzaskliwe, słyszę ją spacerując z psami na drodze i to z daleka
, ale też bardzo dużo mówi, ja osobiście jeszcze nie słyszałam, ale sąsiadka mi opowiadała, że gada jak najęta 


A może mi ktoś podpowiedzieć jaką dietę najlepiej stosować dla mojej papugi? (Śniadanie, obiad i kolacja:)
Ps. Jak bezpiecznie (dla ptaka) łapać go i wsadzać do klatki (forma kary) jak np. Gryzie??
Podobnie jak go bezpiecznie wkładać do transportera (wizyta u weterynarza)?
Podobnie jak go bezpiecznie wkładać do transportera (wizyta u weterynarza)?
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Poczytaj sobie o żywieniu amazonek, bo różni się ona od żako czy innych papug. Skup się w żywieniu na kiełkach, owocach, warzywach i na granulatach. Co do bezpiecznego łapania, to naucz ją tak aby sama wchodziła do klatki, transportera, ja tak właśnie zrobiłam i to jest najlepsze rozwiązanie. Co do wkładania do klatki jako forma kary, uważam za zły pomysł, bo klatka to ma być azyl, gdzie papuga sama wraca na odpoczynek, moja jak jest zmęczona, chce ciszy i spokoju, to właśnie wraca do klatki, na noc jak idziemy spać, to też do niej mówię idziemy spać, dostaje przed snem migdałka i to jest nasz taki rytuał.
Jak robi coś nie tak, to mówię do niej " NIEWOLNO" i ona wie, ze ma to zostawić, bo mi się to nie podoba, oczywiście za jakiś czas znowu spróbuje, bo to jest silniejsze od niej, ale ja konsekwentnie nie pozwalam, mówiąc NIEWOLNO.
Jak robi coś nie tak, to mówię do niej " NIEWOLNO" i ona wie, ze ma to zostawić, bo mi się to nie podoba, oczywiście za jakiś czas znowu spróbuje, bo to jest silniejsze od niej, ale ja konsekwentnie nie pozwalam, mówiąc NIEWOLNO.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czw sie 20, 2020 17:38
- Ptaki które hoduję: oratrix
Mam pytanie,czy amazonka żółtogardła oratrix to głośny ptak? bo kupiłem kiedys z hodowli z ornatowic i ten był z innymi papugami w wolierze 6 miesiecy i tak dawal popalic ze nie szło wytrzymac w domu. A jak jest z typowym pupilem wykarmionym ręcznie,tez tak skrzeczy? dodam ze oratrix którego kupiłem byl rok u mnie w domu w salonie gdzie czesto przebywam. Temat głaskania nie wchodził w gre, gadanie również chociaz poswiecilem mu duzo czasu jedynie skrzeczenie ktore urywalo uszy, bardzo uciążliwy ptak.
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Z tego co się zdążyłam zorientować, to jest to cecha i charakter danego osobnika, są ciche i są krzykliwe, zależy jaki ci się charakterek trafi. Miałam dwie niebieskoczelne i też różne. Jak pisałam wyżej, sąsiadka ma ręcznie karmioną, pieszczoch straszny, ale głośna jeszcze bardziej. A znam osobę co ma cichutką, więc reguł niema.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość