Amazonka - dylematy

-można tu pisać o wszystkim tym o czym nie ma mowy w poprzednich forach-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

mandragora
Posty: 3
Rejestracja: sob lis 19, 2016 16:36
Ptaki które hoduję: przepiórka japońska, bażant łowny, kury nioski, liliputka porcelanowa, bociany kostkowe, gołębie pocztowe

Amazonka - dylematy

#1

Post autor: mandragora » ndz gru 11, 2016 16:20

Witam, przymierzam się do zakupu amazonki modrobrewej na towarzysza i mam parę pytań:
1. Czy zakup 3/4 miesięcznej amazonki z woliery jest dobrym pomysłem? Jak z oswajaniem takiej papugi? Może mieć jakieś nawyki z wolery? Czy może jednak lepiej dołożyć i mieć ręcznie karmioną?
2. Na towarzysza lepszy samiec, czy samica? Jest jakaś różnica w relacjach papuzio-ludzkich, nauce mówienie?
3. Rozważałam jeszcze amazonkę niebieskoczelną - bardzo różni się ona w zachowaniach od modrobrewej? Którą (tak subiektywnie) wolicie? :-)

Rysiek
Posty: 50
Rejestracja: czw paź 24, 2013 18:17
Ptaki które hoduję: Kanarek harceński Amadyna diamentowa Amadyna wspaniała Piona niebieskoglowa

#2

Post autor: Rysiek » ndz gru 11, 2016 17:35

Jeśli podszedłeś poważnie do tematu, i przeczytałeś wszystko na temat tych amazonek. To wiesz jakie mogą spotkać Cię problemy i radości. Są pozytywy i negatywy, zależy jak trafisz. Ja miałem takie dylematy 1,5 roku temu i wybrałem wspaniale. Kupiłem pionę niebieskogłową, prawie jak amazonka, kiedyś zaliczana do amazonek. Papuga wspaniała. Żadnych, absolutnie, żadnych problemów ideał. Poczytaj, popytaj może o niej. Myślę ,że nie znajdziesz nikogo kto ,by mógł coś negatywnego o niej napisać. Papuga mało znana, ale powtarzam jeszcze ptak ideał.

mandragora
Posty: 3
Rejestracja: sob lis 19, 2016 16:36
Ptaki które hoduję: przepiórka japońska, bażant łowny, kury nioski, liliputka porcelanowa, bociany kostkowe, gołębie pocztowe

#3

Post autor: mandragora » pn gru 12, 2016 15:24

Owszem, czytałam o nich sporo, słyszałam też wiele różnych opinii i wiem, że nie zawsze jest różowo. Zdałam sobie też sprawę, że spore znaczenie ma też wychowanie papugi. Ewentualne problemy i humorki nie są mi straszne, tak trochę zbaczając z tematu - działam w OTOZie i w sezonie czasem dostajemy różne ptaki, w tym raz dostaliśmy rannego kruka - do tej pory mam delikatną bliznę na twarzy po tym, jak raz byłam zbyt nieostrożna podczas zmiany opatrunku ;-)
Najbardziej zależy mi na odpowiedzi, czy lepiej brać ptaka wykarmionego ręcznie, czy przez rodziców, oraz jaki to ma wpływ na późniejsze zachowanie papugi? Bo opinie słyszałam sprzeczne. Osobiście wydaje mi się, że najlepsze są papugi dokarmiane przez człowieka, ale wychowane przez naturalnych rodziców - takie niestety widuję raczej rzadko.
Piona niebieskogłowa też wydaje się być ciekawym ptakiem, ale faktycznie mało popularnym i z tego co zauważyłam mniej dostępnym. Mógłbyś napisać o niej coś więcej? Powtarza jakieś słowa? Wiem, że nie jest to najważniejsze, jednak przez ostatnie lata miałam nierozłączkę czerwonoczelną i mimo iż była ona przekochanym i przezabawnym ptakiem, to żałowałam czasem, że nie nauczyła się nigdy chociaż zwykłego "halo", jedynie miałam wrażenie, że potrafiła się śmiać w swój dziwaczny sposób -nigdy nie doszłam jednak do tego, czy był to naturalny odgłos, czy też wyuczony ;-)

Rysiek
Posty: 50
Rejestracja: czw paź 24, 2013 18:17
Ptaki które hoduję: Kanarek harceński Amadyna diamentowa Amadyna wspaniała Piona niebieskoglowa

#4

Post autor: Rysiek » pn gru 12, 2016 16:03

Moim zdaniem, powtarzam moim zdaniem, lepiej wykarmiona ręcznie. Na temat amazonek się nie wypowiadam. Nie mam doświadczenia jedynie teoria np. słowo kurika w języku indian znad Orinoko oznacza krzykacz. Poczekaj może wypowie się jakiś właściciel amazonki. A i tak wiele zależy od konkretnego osobnika. Jeśli chodzi o piony to idealna papuga dla towarzystwa. Powtarzam bezproblemowa. Jedyna wada, jeśli uznać to można za wadę to to ,że ciężko z nauką "papugowania". Moja dwu letnia powtarza "dzień dobry, rysiek, chodź, już" , gwiżdże i mówi dużo po swojemu, a ja wiem co chce. Dostępność - jeśli chcesz mogę dać Ci na PW namiar na porządnego hodowce, zadzwonisz popytasz. Nie znam osoby , która by coś negatywnego mogła powiedzieć o tej papudze.

Awatar użytkownika
JustynaJ
Posty: 55
Rejestracja: wt lis 03, 2015 16:47
Ptaki które hoduję: Piona
Lokalizacja: Rybnik

#5

Post autor: JustynaJ » pn gru 12, 2016 19:46

Też jestem zdania, że jeśli chce się mieć ptasiego przyjaciela,lepiej szukać wśród karmionych,a właściwie tak jak napisałaś dokarmianych ręcznie. Nie na szybko karmionych, od pierwszego dnia, tylko dokarmianych przez człowieka. Od pierwszych dni karmią i opiekuja sie nim rodzice a dopiero później jest wyciagany na dokarmianie,często kilka,kilkanaście razy dziennie,aby utrwalil mu się kontakt z człowiekiem. Pewnie jakoś źle to napisałam, ale wiesz o co mi chodzi:) Mam pione,która ma dzięki takiej pracochłonnej praktyce odpowiednią florę bakteryjną w układzie pokarmowym . Nie myśli, że jest człowiekiem( bo nie widziała innych papug). Jest ptakiem "z krwi i kosci", jednak pozbawionym "wad" dzikiego, tj instynktownego leku przed człowiekiem, braku zaufania praktycznie w każdej dziedzinie.
Mam papugę od hodowcy obecnego na forum,nick zatra i będąc u niego przy odbieraniu papugi, nie musiałam pytać jaki lepszy,bo to jest nad wyraz widoczne:) młode piony, obok woliery z rodzicami,całe rodzeństwo bawiło się że sobą, po czym,kiedy zauważyły człowieka od razu wykazały zainteresowanie, bez lęku. Wydaje mi się to cenne dla każdego opiekuna swojej pierwszej papugi. Tego szukamy. Akurat w tym momencie Enzo,bo tak się nazywa moja piona, z ciekawości co robię, przyleciał do mnie i wspina się żeby zobaczyć, czy piszę prawdę:)
Tak jak Rysiek,nie obcowalam z amazonkami.Zanim kupiłam pione myślałam o lorze, kakadu lub arze, jednak szereg dodatkowych godzin,które nie tylko się powinno,ale i trzeba spędzać z nią, by nie czuła się niechciana (mówimy tu o min 15h dziennie),spowodowały, że wybrałam ptaka mniej wrażliwego psychicznie,lecz nie odbiegajacego zupełnie urodą, inteligencją i zdrowym przywiązaniem.
Piona również pochodzi z tych samych rejonów co amazonki, strasznie się gimnastykuję z odpowiednim zywieniem, panikuje, bo miała tydzień temu luzniejsza kupę po rzodkiewce(godzinę zajmuje mi przygotowanie jej sniadania:),szczerze powiem,że nie byłoby mnie stać na rezygnację z pracy,bo moja papuga bezwzględnie wymagałoby mojej obecności przez 4/5 doby.. Piona taka nie jest:) w kwestii wychowania nie możesz po prostu dać sobie jej wejść na głowę.
Amazonki,wg mojej wiedzy wymagają tego czasu znacznie więcej, byc może że względu na zdarzajace się problemy behawioralne jak skubanie,wrzaski z nudów, agresja wobec człowieka innego niż jej opiekun. Jeśli jednak dysponujesz odpowiednim czasem, to jak najbardziej,z tym,że to jest związek na lata,ale to w sumie z każdą papuga. Tylko ,że lepiej ręcznie karmione, albo dwie.
Wracając do naśladowania, piony mają mniejsze zdolności niż amazonki, ale ja nie uczyłam młodego mówić po ludzkiemu, jednak to pojetny i przekochany ptak:) i patrząc na fakt,że Enzo potrafi wygwizdac pół "arii królowej nocy" z "czarodziejskiego fletu " Mozarta, jestem pewna,ze "halo", nie sprawiłoby oroblemu;)
Ale się rozpisałam:):)

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#6

Post autor: Figa » pn gru 12, 2016 19:58

Jak to ma być pupil, to tylko ręcznie dokarmiana, nigdy z woliery. Lepiej niebieskoczelną, a niżeli kurikę.

mandragora
Posty: 3
Rejestracja: sob lis 19, 2016 16:36
Ptaki które hoduję: przepiórka japońska, bażant łowny, kury nioski, liliputka porcelanowa, bociany kostkowe, gołębie pocztowe

#7

Post autor: mandragora » śr gru 14, 2016 16:07

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!
Po przemyśleniu wszystkiego jeszcze raz zrezygnuję chyba jednak z amazonki, nie jestem pewna , czy na chwilę obecną mogę sobie pozwolić na ten rodzaj papugi. Będę celować jednak w mniej wymagające gatunki - myślę o pionach oraz szkarłatkach królewskich ;-)

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#8

Post autor: wojtek » śr gru 14, 2016 16:36

pomyśl o Senegalce została mi jedna
https://www.facebook.com/senegalki/
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące danego gatunku"AMAZONKI"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość