Strona 1 z 2

AMAZONKA!!POMOCY!!

: czw kwie 22, 2010 15:07
autor: LOLA29
WITAM POTRZEBUJE POMOCY I WIADOMOSCI CZY DA SIE ROCZNA AMZAONKE JESZCZE OSWOIC BY SIE DALA DOTYKAC REKA GLASKAC ITD, ZEBY NIEDZIOBALA AZ DO KRWI JAK TO SIE STALO WLASNIE W MOIM PRZYPADKU:(:( PAPUGE MAM DOPIERO 4 DNI I NIEDA SIE WOGOLE REKA DOTYKAC GLASKAC ITD, UDALO SIE TYLKO ZEBY Z REKI BRALA KAWALEK JABLKA I BISZKOPTA PROSZE POMOZCIE:(!!! JAK DLUGO POTRZEBA CZASU NA OSWOJENIE MOJEGO ARTURA CZY SA WOGOLE JESZCZE JAKIES SZANSE???CZY LEPIEJ ODDAC JA SPOWROTEM WLASCICIELOWI OD KTOREGO KUPILAM PAPUGA WOGOLE SIEDZIALA CALY CZAS W KLATCE Z TEGO CO MI POWIEDZIANO.

: czw kwie 22, 2010 15:30
autor: ansag
LOLA29, witam i na wstępie proszę, nie pisz dużymi literami (ani pogrubionymi), bo to na forum traktowane jest jako krzyk, a poza tym ciężko się czyta :-P

Musisz uzbroić się w cierpliwość. Prawdopodobnie ptak został skrzywdzony przez poprzedniego właściciela, jeśli reaguje aż tak agresywnie... Kupiłaś go od hodowcy czy od osoby "prywatnej"? Przypuszczam, że została wykarmiona przez rodziców? Co o tej papudze mówił sprzedawca? Czy zostałaś uprzedzona, że jest taka agresywna? A może była wcześniej spokojniejsza, a tylko teraz tak się awanturuje, bo jest w nowym domu? Pytań można zadawać setki. Powiedz jeszcze czy ją wypuszczacie, czy siedzi w klatce?

Oswajanie może trwać kilka miesięcy, a nawet lat. A bywa i tak, że papuga może nie oswoić się nigdy... U mnie mój jeden żaczek jest od trochę ponad dwóch lat, a dopiero po jakimś roku złagodniał, a zachowywał się podobnie do Twojej amazonki... Dopiero po dwóch latach mogę powiedzieć, że jest całkowicie grzeczny i zaufał mi... Więc niestety nie jest to tak szybki proces, jak Ci się wydaje. Na początek radzę tylko dać papudze spokój, nie zaczepiać, nie próbować dotykać. Jest u Ciebie dopiero 4 dni, więc może być jeszcze zestresowana nową sytuacją w jakiej się znalazła. Jeśli masz warunki, nie zamykaj jej w klatce. Być może ma traumę związaną z ciągłym siedzeniem w niej u poprzedniego właściciela. Staraj się jej nie denerwować niepotrzebnie i daj sobie zaufać.

Tematów o oswajaniu papug jest wiele, poszukaj, poczytaj, wdrażaj w życie rady doświadczonych.

: czw kwie 22, 2010 15:50
autor: LOLA29
wlasnie ten facet nic o niej niemowil tylko tyle ze niema dla niej czasu niemowil ze jest az taka dzika i ze dziobie bardzo nawet niemozna go nazwac hodowca bo warunki jakie mial dla innych papug to mnie zszokowaly mial tez jeszcze amazonke kubanska trzymal ja tez w malutkiej klatce,do jedzenia amazonka miala tylko slonecznik i biszkopty z woda tak mam na to warunki zeby siedziala poza klatka siedzi caly dzien w sumie na klatce bawi sie co jakis czas zabawkami roznymi jak ma ochote to sfrunie sobie na chwilke na ziemie i zaraz wraca na swoja klatke dopiero wieczorem samym wchodzi do klatki a tak to ma swobode.

: czw kwie 22, 2010 15:56
autor: ansag
LOLA29, a możesz powiedzieć od kogo ją kupiłaś i gdzie?

Czy u Ciebie je w ogóle jakieś inne rzeczy oprócz tego słonecznika, jabłka i biszkoptów? Poczytaj koniecznie o prawidłowym żywieniu, bo w takim razie jej dieta była fatalna! :-( Może warto byłoby ją zabrać na jakieś badania, może ma jakieś niedobory... Jak wygląda jej upierzenie? Nie skubie się?

: czw kwie 22, 2010 16:05
autor: LOLA29
ja jej juz zaczelam podawac inne jedzenie niewidze zeby wyrywala sobie piora czysci sie nieraz sie tam gdzie niegdzie podrapie daje jej juz orzeszki powoli wprowadzam inne jedzenie

: czw kwie 22, 2010 16:35
autor: Anka
Amazonki rzadko się skubią. Kiedy kupiłam swoją amazonkę była na tyle oswojona, by nie zabić sie na widok człowieka. O ludzkich łapach w kierunku papugi nie było mowy. I wiesz co ? czekałam całe lata , wiesz ile ? 7 . Zaskoczyło CIe prawda ? Chciałoby sie miec natychmiast gotową oswojoną do głaskania, przytulania i całowania. Nic z tego. Moja papuga dzięki temu, ze nie była zmuszana do niczego, czego nie chciałaby zrobić jest dzisiaj spokojna i łagodna papugą. Z tym ze moja to amazonka mączna. Nazywana przez miłośnikow tego gatunku "łagodnym olbrzymem". Po 7 -miu latach moja papuga sama podstawia łebek do drapania. Mogę ją głaskać po dziobie i piórach wokół łebka. Niestety na więcej jeszcze nie mam zgody. Ale ja mam czas, nie pali mi się. Zaczekam kolejne 7 lat ;-) Do przytulania i głaskania, tudzież poklepywania mam 2 psy, one bardzo chętne do tego, nie gryzą i nie dziobia, przeciwnie proszą o to :mrgreen:
CO do jedzenia, to amazonki są bardzo trudne. Moj poza marchewką, jabłkiem i bananem, nie tknie niczego. Sporadycznie czereśnie jak ma kaprys w sezonie. I jeszcze jak sa młode buraczki, to też owszem chętnie je.
Jeżeli mogę CI coś doradzić, to daj papudze spokoj. Nie dotykaj jej na siłę. Zapewniam, że sama odnajdzie do Ciebie drogę, papugi to towarzyskie stworzenia. Życzę cierpliwości. Jeżeli będziesz na siłę napastowała papugę, wowczas straci zaufanie całkowicie i stanie sie agresywna, a wierz mi agresywna amazonka może być niebezpieczna i to bardzo.

Dodam jeszcze, ze najlepszą mieszanką dla amazonek jest "Prestige Premium dla amazonek". Jest tam wszystko co niezbędne dla amazonek.

: czw kwie 22, 2010 17:01
autor: Krysia-
LOLA29, roczna amazonka, to jeszcze można powiedzieć - dziecko, z którym trzeba postępować łagodnie i z umiarem. Nie wolno dopuścić do tego by ptak się do Ciebie zaraził ........
Oczywiście, że da się oswoić ale na to jest potrzebny czas, umiar, ocean cierpliwości, rozumienie mowy zachowania ciała ptaka. Oswajanie jest procesem bardzo skomplikowanym, nie da się tak z dnia na dzień, czy z tygodnia na tydzień.
Anka to pięknie ujęła :
Anka pisze:..... O ludzkich łapach w kierunku papugi nie było mowy. I wiesz co ? czekałam całe lata , wiesz ile ? 7 . Zaskoczyło CIe prawda ? Chciałoby sie miec natychmiast gotową oswojoną do głaskania, przytulania i całowania. Nic z tego. Moja papuga dzięki temu, ze nie była zmuszana do niczego, czego nie chciałaby zrobić jest dzisiaj spokojna i łagodna papugą ......

Ty masz papużkę zaledwie cztery dni, chcesz już ją głaskać a nie dałaś jej czasu na zaaklimatyzowanie się w nowym dla niej miejscu tak, by poczuła się bezpiecznie, nie dałaś czasu na rozpoznanie odglosów z ,,życia domu"
Przystopuj więc trochę ........

: czw kwie 22, 2010 17:51
autor: LOLA29
dobra przystopuje troche ale mam nadzieje ze wkoncu nabierze do mnie zaufania cieszy mnie to ze wezmie z reki kawalek jablka biszkopta mysle ze to dobry znak????chcialam sie zapytac jeszcze czy taka wlasnie roczna papuge da sie jakiegos slowa nauczyc mowic ??niemowie ze po kilku dniach ale po jakims czasie???niektore osoby mowia ze taka co niema roku i byla caly czas od pisklaka karmiona recznie jest lepsza do oswojenia i nauczenia czegos czy to prawda??a po jakim czasie papuga bedzie na swoje imie mniej wiecej reagowac wie moze ktos???to fakt mam ja dopiero 4 dni ale moze ktos wie jak probowac do niej podchodzic tzn.czy wystawiac reke czy nie ??czy tylko do niej narazie mowic ??pytam sie bo pierwszy raz mam w zyciu taka papuzke i naprawde nieiwem co poprzedni wlasciciel z nia robil itd, :-(

: czw kwie 22, 2010 17:52
autor: wojtek
Tą amazonkę kupiłaś z allegro? Czy ma papiery do rejestracji?

: czw kwie 22, 2010 17:57
autor: Anka
Narazie trzymaj sie z daleka od niej na bezpieczną dla niej odległość, niech sie zapozna z otoczeniem, tak jak radzi Krysia.
Nie wszystkie papugi mowią, moze nigdy nie mowić i to raczej pewniejsze, niz to , ze przemowi. Każda papuga w rekach odpowiedzialnego, cierpliwego i spokojnego człowieka oswoi sie bez problemu. Tyle, ze kazda potrzebuje na to innego czasu.

: czw kwie 22, 2010 18:16
autor: LOLA29
ja wogole bylam nastawiona na kupno aleksandretty ale jak ta papuzke zobaczylam w malutkiej klatce to zal mi sie jej zrobilo itd,i wzielam ta .ogloszenie bylo na allegro i w alegratka ze sprzeda aleksandretty ta papuga swego czasu tez byla na allegro papier do rejestracji mam dopiero dostac poczta jak on tam ja wyrejestruje i skopiuje sobie to mi dopiero wysle tak mi powiedzial zaczynam sie zastanawiac czy dobrze zrobilam:(??a moze lepiej ja jeszcze oddac temu gosciowi???niechce zeby mnie dziobala i moja rodzine :( :cry: !chcetnie siedzi na klatce jak podaje jej cos do zabawy to wezmie z reki ale nieda sie niestety dotykac .rozumiem ze jest dopiero pare dni ale boje sie ze niebedzie sie chciala nigdy dac dotykac itd, sama wchodzi do klatki.jest to samec roczny .ja wiem ze niewszystkie papugi mowia ale to co na moja juz niema zadnych szans zeby wogole nauczyla sie jakiegos slowa??przez to ze byla trzymana w klatce caly czas wczesniej??i niemiala kontaktu z ludzmi??jestem spokojna osoba mam wdomu inne zwierzaki i kocham je tak samo one mnie.papuzka wlasnie ich sie nieboi pozwala sie im dotykac wonchac ,

: czw kwie 22, 2010 18:31
autor: Al
Daj spokój LOLA29 w profilu masz 34 lata a piszesz jak dziecko. trudno zrozumieć o co chodzi.Przecież to bez sensu .papuzka wlasnie ich sie nieboi pozwala sie im dotykac wonchac ,, więc jak zwierzaki wchodzą do niej do klatki ?

: czw kwie 22, 2010 18:39
autor: LOLA29
mi chodzi oto ze ona miala stycznosc z innymi wczesniej zwierzakami i moich sie nieboi !!!a boi sie ludzi!!i wcale niepisze jak dziecko a do klatki nikt jej niewchodzi bo to ona chodzi do zwierzakow jak siedzi na klatce to chetnie wlasnie zleci do psa a nie ze jej ktos wchodzi do klatki. tam gdzie byla to wlasnie z kotem sie bawila a czlowieka nieakceptowala czy to jest takie dziwne co ja pisze ??bo mi sie wydaje ze nie ,a oddac niedlatego ze nieumie mowic tylko dlatego ze strasznie dziobie a tym bardziej jak wszyscy tu pisza ze trzeba czekac nawet 7 lat na to zeby dala sie pierwszy raz poglaskac to wlasnie to mi sie wydaje dziwne I NIEPISZE PO TO ZEBY LUDZI PROWOKOWAC TYLKO ZEBY SIE COS DOWIEDZIEC ALE SKORO WY UWAZACIE ZE JA GLUPIO PISZE TO OKI WASZA SPRAWA DLA MNIE TO JEST NIEDOZROZUMIENIA JAK MOZNA 7LAT!!!PTAKA NIEDOTYKAC ??!!TO WCALE SIE NIEDZIWIE ZE DZIOBIE ITD,

: czw kwie 22, 2010 18:45
autor: pysia34
ptak to nie misiu do przytulania i noszenia pod pachą
ptaki niekoniecznie lubią być dotykane
można nie dotykać ptaszka i dłużej :(

: czw kwie 22, 2010 18:50
autor: Al
Są ptaki przytulanki i są ptaki które nie lubią kontaktu z człowiekiem, owszem siądą na głowę, ramie ale dotknąć się nie pozwolą.
Mam oswojoną rudosterkę i też dziobie, siedzi godzinami na głowie lub ramieniu, teraz pomaga w pisaniu - dziobie po klawiaturze i po moich palcach ale dotknąć się nie pozwoli. Taka jej natura i ja to akceptuję

: czw kwie 22, 2010 19:30
autor: haaszek
http://zwierzeta.hiperogloszenia.pl/pta ... zebowanie/

Nie troll, tylko ktoś, kto się filmów dla dzieci naoglądał i kompletnie nic nie wie o papugach prócz tego, że mówią i mozna je głaskać i nosić na ramieniu. I ładnie wyglądają.

Oddaj tą papugę jak najprędzej albo przestań ją traktowac jak coś do zabawy. Być może nie oswoi się nigdy. Wzięłaś za nią odpowiedzialność to przyjmij, że może być trudno. I błagam, pisz po polsku! My możemy to i ty chyba też?

: czw kwie 22, 2010 19:58
autor: ansag
haaszek pisze:Nie troll, tylko ktoś, kto się filmów dla dzieci naoglądał i kompletnie nic nie wie o papugach prócz tego, że mówią i mozna je głaskać i nosić na ramieniu. I ładnie wyglądają.


haaszek ma całkowitą rację.

Też uważam, że to nie troll, tylko raczej klasyczny przypadek osoby, która zobaczyła gdzieś, jak ktoś przytula, całuje i gada z papugą i myślała, że jak sobie kupi taką samą, to też będzie mogła to robić...

Jak dla mnie to takim użytkownikom trzeba pomagać, a nie wyrzucać... Rozmawiałam z LOLA29 przez GG i wytłumaczyłam jej wszystko na spokojnie - myślę, że zrozumiała. Rozumiem, że się denerwujecie, że pisze o przytulaniu, głaskaniu i gadaniu, bo mnie też to irytuje, ale może zamiast od razu krzyczeć, że to troll, wypadałoby po prostu, po ludzku, porozmawiać, tak jak to zrobiły dziewczyny na początku (np. Anka), a że w niektórych przypadkach trzeba więcej cierpliwości, to nic na to nie poradzimy :-) Osobiście uważam, że jeśli LOLA29 szuka maskotki do domu, to jednak powinna papugę oddać, ale z drugiej strony, znów stres dla ptaka i znów kolejna przeprowadzka... Może jednak LOLA29 zrozumie, że papuga, to nie pies ani kot i weźmie do serca nasze rady i się zastosuje i będzie cierpliwa... Oby...

P.S. Nikt nie musi się ze mną zgadzać, to tylko moje prywatne zdanie.

: czw kwie 22, 2010 21:02
autor: ansag
LOLA29, spokojnie, tutaj niestety czasem tak bywa :-) A ja Ci dobrze radzę, słuchaj doświadczonych. Widzisz, może Twoja papużka oswoi się szybciej, ale musisz mieć też na uwadze, że są takie, które są nieoswajalne albo oswajalne po wielu latach ciężkiej pracy... Po prostu.

: czw kwie 22, 2010 21:09
autor: haaszek
Jeśli chcesz dobra papugi, to ze zrozumieniem posłuchaj rad Anki - i nie nastawiaj się na to, że papuga będzie się dała głaskać. Mając do czynienia z kotami i psami na pewno jesteś przyzwyczajona, że lubią by je głaskać - z papugą jest inaczej. Niektóre po prostu nie lubią tego i raczej trzeba robić wszystko, by nabrała do ciebie zaufania i oraz pozbyła się agresji. Być może papuga nie da się pogłaskać nigdy - i trzeba to uszanować.

A jeśłi już mówisz o traktowaniu na Forum - nie potrafisz używać dużych liter i kropek? To też jest wyraz szacunku - naprawdę ciężko przebrnąć przez to co piszesz, jak piszesz tak ciurkiem małymi literami.
A chyba zależy ci, żeby czytać co piszesz i ci pomagać?

: czw kwie 22, 2010 21:25
autor: ansag
LOLA29, to teraz daj sobie na wstrzymanie i zamiast pisać tutaj zacznij czytać, czytać i jeszcze raz czytać... I zapamiętuj i ucz się. Bo jeszcze ciężka praca przed Wami.

Dział o żywieniu:
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewforum.php?f=150

Dział o oswajaniu:
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewforum.php?f=112

Powodzenia!