Strona 1 z 1

samiec czy samica

: pn wrz 05, 2011 21:22
autor: pysia34
Mam wątpliwośći co do płci jednej z moich ar. Możecie mi koledzy pomóc?
Wg badań - niestety wątpliwej jakości :( jest to samiczka, jednak dość mocno przy ekscytacji różowieją jej poliki i skóra wokół oczu. Jak na samca byłby dość drobny, jednak głowa dość plaskata, kanciasta i długi baardzo ogon

http://www.garnek.pl/pysi...czka-czy-samiec

http://www.garnek.pl/pysi...czka-czy-samiec

Dalej jest jeszcze kilka zdjęć. Może ktoś mi podpowie
Oczywiście badania zrobię dosć szybko jednak do chwili wyników a trochę to potrwa zwykła babska ciekawość mnie zjada

: wt wrz 06, 2011 08:26
autor: sqrczybyk
Linki niepoprawne ...
http://www.garnek.pl/pysia34/a
To może pomoże :-)

: wt wrz 06, 2011 15:50
autor: pysia34

: pn kwie 16, 2012 13:45
autor: arama
Czyli da się chociaż spróbować wnioskować o płci Ary bez badań? Może ktoś przybliżyć ten temat? :roll:

: wt kwie 17, 2012 20:25
autor: pysia34
U Chwapila jest o różowych policzkach u samców cosie nie sprawdza bo sporo samic różnież różowieje :( Kształt głowy zwodniczy również i wielkość :(
Niestety u mnie nie do końca się udało.Nadokładkę mam dwie pary a karmiły się dwa samce :) Pomieszane wszystko :(

: śr kwie 18, 2012 10:20
autor: coco39
Uwazam że u gatunków u których brak widocznej róznicy w płci powinno sie robić badanie DNA.Śmieszy mnie jak ludzie próbóją przekonywac ze on nie potrzebuje robić testów DNA bo rozróżnia płec (chodzi mi np. o lorysy górskie )Nawet hodowcy z wieloletnim stazem nie dają pewności co do płci a co dopiero ludzie którzy maja 2 ptaki i chcą je sprzedać.Tłumaczenie ze ptaki sie karmią ze to dowód na parke to bajka tak jak pisze pysia34, karmia sie i ptaki tej samej płci a nawet symulują parzenie.
Bez pewnego testu DNA nie mamy 100% pewności co do płci no chyba że para ma młode.

: czw kwie 26, 2012 15:08
autor: łukaszra
tylo badania nie ma innej opcji ,,,

: ndz wrz 02, 2012 18:22
autor: arama
Ja jednej swojej ary badań właśnie nie mam, ale muszę wybrać się do stolicy i zrobić, bo niby dogaduje się z innymi, ale jednak różnie to bywa. Niestety po policzkach czy innych takich nie mogę stwierdzić, bo mam samice, które robią się czerwone jak buraki, a niby to typowe dla chłopów.