pysia34 pisze:......... a Tośka nie wiedzieć czemu nienawidzi mnie strasznie.......
No to masz już przechlapane na całej linii frontu i to na dłuuuuuuugi czas.
Nic innego jak tylko i wyłącznie kara za zabranie budy, którą najpierw dałaś a potem zabrałaś. Co prawda na krótko, ale jednak, na dodatek w porze, gdy samiczka od pewnego czasu instynktownie czuje potrzebę lęgu..
Okazuje się, że choć w dobrej wierze i dla dobra ar, to zupełnie niechcąco popełniłaś kardynalny błąd. Tośka widziała KTO zabiera więc będzie pamiętać a w Twojej osobie będzie widziała tylko wroga.
Twoje doświadczenie niech będzie nauczką dla przyszłych amatorów dużych papug i oby tylko zechcieli się uczyć na cudzych błędach ........
Moim skromnym zdaniem jeśli chcesz uniknąć następnych ,,kar" i mieć paluchy w całości, musisz zmienić miejsce dla michy tak, byś nie była narażona na ataki ze strony tej ,,damy"