Ara z pociętymi lotkami
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 65
- Rejestracja: pn gru 12, 2016 20:11
- Ptaki które hoduję: nie hoduję żadnych, ale obserwuję je w papugarni
Ara z pociętymi lotkami
W papugarni jest piękna ara zwyczajna (według informacji od nich około 5-letnia), która nie fruwa. Poprzedni właściciel ptaka podciął mu lotki ok. 2-3 lata temu i od tej pory nie może on latać. Nie widzę różnicy między tym ptakiem, a innymi latającymi tam arami, ale pracownicy twierdzą, że jak do tej pory lotki nie odrosły, to mała jest szansa, że jeszcze urosną. Ptak najczęściej siedzi sam obok osoby sprzedającej bilety. Potrafi mówić pojedyncze słowa, oczywiście jak mu się chce. Pamiętam jak nieżyjąca babcia hodowała kury i też im obcinała lotki, to po kilku miesiącach odrastały. Czy ten ptak będzie jeszcze latał? Nie wiem jak szybko odrastają lotki papug. Ara jest na tym zdjęciu, gdzie widać dość dobrze jej pióra.
- Al
- Posty: 2025
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
trzebaq czekac aż te podcięte wypadna inaczej na ich miejsce nowe pióro sie nie pojawi, u papug lotki nie wypadaja co roku, czasami trwa to kilka lat
czasami gdy w czasie lapania wyrwiemy ptakowi lotki w skrzydle tez może sie zdarzyć ze nigdy nie odrosną już
czasami gdy w czasie lapania wyrwiemy ptakowi lotki w skrzydle tez może sie zdarzyć ze nigdy nie odrosną już
-
- Posty: 65
- Rejestracja: pn gru 12, 2016 20:11
- Ptaki które hoduję: nie hoduję żadnych, ale obserwuję je w papugarni
Po raz kolejny przyjrzałam się tej arze i trochę porozmawiałam z jednym z pracowników. Według niego ptak ok. 4-letni miał kilka razy podcinane lotki w młodości, a ostatni raz, gdy trafił do zoo 2 lata temu. Podobno dorosłemu zwierzęciu lotki mogą nie odrosnąć, albo nawet gdy odrosną nie nauczy się latać. Ara jest dość nieufna i próbuje dziobać, gdy ją się dotyka, ale bierze z ręki jedzenie. Zauważyłam jednak, że ma problemy z utrzymaniem równowagi gdy stoi na jednej nodze. Zaczyna siadać na niektórych pracowników, na mnie jeszcze nie-chyba się boi. Podobno gdy ptak był w papugarni w innym mieście czasami odwiedzał go dawny właściciel i ara go rozpoznawała, a nawet siadała na nim. Nie wiem, skąd ten bezmyślny zwyczaj podcinania ptakom lotek. Jak ktoś nie ma odpowiedniej przestrzeni, to niech nie hoduje. A ptak był u tej osoby tylko 2 lata, a potem i tak go oddał. Zwierzę się mu znudziło i nie może teraz latać.
Jak i czy można próbować oswoić tego ptaka? Dziwne, że ptak tolerował dawnego właściciela, który go tak skrzywdził, a innych się boi. Ja mam dużo cierpliwości. Na razie ara chętnie bierze ode mnie orzechy i trochę rozmawia.
Jak i czy można próbować oswoić tego ptaka? Dziwne, że ptak tolerował dawnego właściciela, który go tak skrzywdził, a innych się boi. Ja mam dużo cierpliwości. Na razie ara chętnie bierze ode mnie orzechy i trochę rozmawia.
Chętnie zaopiekuje się tą ARĄ O jakiej papugarni mowa??
Anna73,Witam P. Anno Czy mogłaa by mi Pani powiedzieć gdzie jest taa papugarnia czy można tam kupić niechciane ptaki? Mam sporo zwierzaków psa kota z przytułka dwie nierozłaaczki i dwie konury siedze w domu i chetnie zaopiekuje się Arą
-
- Posty: 65
- Rejestracja: pn gru 12, 2016 20:11
- Ptaki które hoduję: nie hoduję żadnych, ale obserwuję je w papugarni
W papugarni w Szczecinie żaden ptak nie jest na sprzedaż. Zwierzęta są tam specjalnie sprowadzane z innej papugarni i nie ma tam żadnego niechcianego ptaka. Można je tylko odwiedzać, karmić i głaskać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość