PAPUGI FORUM

Dzień dobry. Mam pytanie. Posiadam Arę Araraunę w wieku 6 miesięcy. Jest u mnie w domu
od 2 miesięcy i ciągle domaga się specjalnego pokarmu do ręcznego karmienia piskląt.
Jest karmiony strzykawką. Lekarz twierdzi, żeby mu zmniejszać porcje i powoli odzwyczajać od ręcznego karmienia.Obecnie je 2 razy dziennie po 80-100ml. Dodam, że bardzo się domaga tego jedzenia, krzyczy wniebogłosy. Czy powinienem kontynuować sztuczne karmienie? :)

Nie , nie powinieneś kontynuować. Ja nasze ary od 3 miesiąca każe karmić jedynie raz dziennie żeby przyzwyczaić do nowego domku i zaskarbić łaski. Zawsze podkreślam że należy karmić o zupełnie różnych i przypadkowych porach. Ptaki ręcznie karmione papkę lubią zawsze, i dostają ją u mnie okazjonalnie jak już są dorosłe, ale rzadko. Ptak obecnie wymusza na tobie karmienie krzykiem. Nie powinieneś na to pozwalać bo nie poradzisz sobie później.

Bardzo dziękuję za poradę. Jeszcze mam pytanie dotyczące zachowania mojej Ary. Jak jest poza klatką i bawi się ze mną to często "pstryka" skrzydłami. Czy to jest oznaka zadowolenia, czy wręcz przeciwnie coś jej nie pasuje?

opisz dokładniej pstryka niewiele mówi "wzdryga na ogół prosząc o coś

to pstrykanie wygląda tak jakby podnosił delikatnie skrzydła do góry i nimi pukał, wydobywa się w efekcie dziwięk przypominający pstryknięcie palcami.

żebrze o jedzenie