Magda mam nadzieje że jest zdrowa i to pisklęce zachowania. Ja ostatnio byłam we Wrocławiu tez u polecanego lekarza i też jestem średnio zadowolona bo o wyniki do dziś doprosić się nie mogę ale czekam cierpliwie.
Chyba ten sam lekarz raz możne uratować życie ptaka a innym razem popełnić fatalny błąd :(. A może Ci lekarze nas traktują jako przewrażliwione młode osoby i nie zwracają uwagi na nasze lamenty
Kiwanie głową
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-
- ansag
- Posty: 109
- Rejestracja: czw kwie 24, 2008 20:36
- Ptaki które hoduję: żako kongijskie
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
DINA pisze:A może Ci lekarze nas traktują jako przewrażliwione młode osoby i nie zwracają uwagi na nasze lamenty
DINA, baaardzo możliwe... Z resztą ja też uważam, że co poniektórzy są trochę przewrażliwieni


magda1987, piszesz trochę chaotycznie... W SGGW stwierdzono papuzicę, tak? Potem byłaś na Ratuszowej i co? Lekarz ją zobaczył i powiedział, że "zdrowo wygląda" i nie badał jej


- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ansag pisze:........ Nadal zastanawia mnie to, co takiego złego słyszałaś o Klinice Małych Zwierząt? Czemu nie napiszesz tego tutaj?
Bo TEN temat jest o Kiwaniu głową i nie miejsce na opisywanie kliniki


O swoich odczuciach co do SGGW Magda 1987 może napisac tu : http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=103
A co do opisu choroby zwanej papuzicą można założyć nowy wątek i tam pisać o niej .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość