Zakup barabandy do pary
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Napewno opiszę moje obserwacje z ich wiosennych zalotów.
Do tej pory trwają między nimi negocjacje, kto i na ile może sobie pozwolić. Czasem jest to zabawne jak Karol ustępuje młodszej partnerce. To dobrze o nim świadczy, że jest dżentelmeński
Tosia jest super. Muszę stwierdzić, że trafiła z bardzo dobrej hodowli. Wcześniej wpisałem omyłkowo, że z Gorzowa Wlkp i pomylilem nazwę z Grodziskiem Wlkp, za co przepraszam (tak to jest jak pisze się z głowy i w pracy mając inne problemy na głowie). Tosia jest z tej hodowli - http://www.papugi-lukasz-dziurla.cba.pl/kontakt.htm. Napewno jej menu było urozmaicone, gdyż u mnie smakuje wszystko co im zaserwuję. Ponadto umieściłem im w klatce duży zbiornik na kąpiel i Tosia codziennie korzysta z dobrodziejstw kąpieli, także hodowca również dba o higienę swoich podopiecznych, bo woda nie jest jej obca
Już złożyłem w Starostwie Bydgoskim wniosek o wpis Tosi do rejestru i czekam na potwierdzenie.
Do tej pory trwają między nimi negocjacje, kto i na ile może sobie pozwolić. Czasem jest to zabawne jak Karol ustępuje młodszej partnerce. To dobrze o nim świadczy, że jest dżentelmeński
Tosia jest super. Muszę stwierdzić, że trafiła z bardzo dobrej hodowli. Wcześniej wpisałem omyłkowo, że z Gorzowa Wlkp i pomylilem nazwę z Grodziskiem Wlkp, za co przepraszam (tak to jest jak pisze się z głowy i w pracy mając inne problemy na głowie). Tosia jest z tej hodowli - http://www.papugi-lukasz-dziurla.cba.pl/kontakt.htm. Napewno jej menu było urozmaicone, gdyż u mnie smakuje wszystko co im zaserwuję. Ponadto umieściłem im w klatce duży zbiornik na kąpiel i Tosia codziennie korzysta z dobrodziejstw kąpieli, także hodowca również dba o higienę swoich podopiecznych, bo woda nie jest jej obca
Już złożyłem w Starostwie Bydgoskim wniosek o wpis Tosi do rejestru i czekam na potwierdzenie.
- apol
- Posty: 321
- Rejestracja: śr sty 23, 2013 19:44
- Ptaki które hoduję: księżniczki Walli, nimfy , świergotki, łąkówki turkusowe, nierozłączki czerwonoczelne, mnichy nizinne
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ja osobiście byłem kilka razy u pana Łukasz i muszę powiedzieć, że ma bardzo dużo papug i w świetnej kondycji. :)
Pozdrawiam
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Po Tosi widać, że miała u Pana Łukasz bardzo dobrą opiekę, przede wszystkim ptak nie jest znerwicowany i płochliwy ma apetyt na wszystko i uwielbia kąpiele wodne
- apol
- Posty: 321
- Rejestracja: śr sty 23, 2013 19:44
- Ptaki które hoduję: księżniczki Walli, nimfy , świergotki, łąkówki turkusowe, nierozłączki czerwonoczelne, mnichy nizinne
- Lokalizacja: Wielkopolska
pan Lukasz ptaki trzyma w przestronnych klatkach i pan tez sprowadza ptaszki .
Barabanda a Tosie przywiozlas sama czy za posrednictwem poczty polskiej
Barabanda a Tosie przywiozlas sama czy za posrednictwem poczty polskiej
Pozdrawiam
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Hodowca wysłał ją pocztą popołudniu, a już rano po 8 odebrałem ją z poczty Nie widać było, żeby była aż tak mocno zestresowana - może dlatego, że było w czasie podróży cały czas ciemno. Ale na poczcie już było ją głośno słychać, jakby się upominała o odbiór
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Hejka Wszystkim,
Dziś otworzyłem dach klatki i Tosia odważyła się za Karolem spróbować swój pierwszy lot po salonie. Przyznaję, że ten lot był prawie jak lot kamikadze. Dobrze, że firanki amortyzowały jej bombardujący lot. Nie potrafiła latać od karnisza do karnisza. Nieumiejętnie odmierzała odległości. Karol latał za nią, jakby chcial ją asekurować Było mi jej żal. Ona nie ma jeszcze tak wykształconego ogona jak Karol, dlatego jej lot był mało precyzyjny Ona jest kochana,wiedziała, że dłonie delikatnie umieszczą ją ponownie w klatce. Nie dziobała wogóle, nie straszyła dziobem, tak jakby zaufała bezpieczeństwu dłoni. Teraz zadowolona już siedzi w klatce i skubie świeże dzisiejsze gałązki. Może następnym razem będzie lepiej z jej lataniem.
Dziś otworzyłem dach klatki i Tosia odważyła się za Karolem spróbować swój pierwszy lot po salonie. Przyznaję, że ten lot był prawie jak lot kamikadze. Dobrze, że firanki amortyzowały jej bombardujący lot. Nie potrafiła latać od karnisza do karnisza. Nieumiejętnie odmierzała odległości. Karol latał za nią, jakby chcial ją asekurować Było mi jej żal. Ona nie ma jeszcze tak wykształconego ogona jak Karol, dlatego jej lot był mało precyzyjny Ona jest kochana,wiedziała, że dłonie delikatnie umieszczą ją ponownie w klatce. Nie dziobała wogóle, nie straszyła dziobem, tak jakby zaufała bezpieczeństwu dłoni. Teraz zadowolona już siedzi w klatce i skubie świeże dzisiejsze gałązki. Może następnym razem będzie lepiej z jej lataniem.
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Tosię kupiłem z hodowli z woliery. Ale nie jest ona totalną dzikuską, bo nie reaguje panicznie na człowieka i rękę.
- apol
- Posty: 321
- Rejestracja: śr sty 23, 2013 19:44
- Ptaki które hoduję: księżniczki Walli, nimfy , świergotki, łąkówki turkusowe, nierozłączki czerwonoczelne, mnichy nizinne
- Lokalizacja: Wielkopolska
Pan lukasz pewnie trzymal ja w wolierce i mogl duzl spedzac z niom jak ja bylem u pana to wiekszosc papug byla spokojna nie reagowala na czlowieka lecz najfajniejsze byly ary.i orzechy
Pozdrawiam
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Wita,
Dzisiaj, gdy jak zwykle otworzyłem drzwiczki klatki to ku memu zdziwieniu Tosia sama wyszła z klatki (nie przez dach) widząc Karola na zewnątrz. Obawiałem się jej drugiego lotu. Radość moja była ogromna, gdy Tosia poderwała się do lotu i bezbłędnie już lądowała na poszczególnych karniszach Karol latal za nią jakby chciał ją asekurować Raz w locie zderzyli się, ale to nie spowodowało płynności lotu. Tosia jest już samodzielnym pilotem, hura Na fotkach widać, że Tosia ma jeszcze nie wykształcony ogonek Mimo to jej dzisiejszy oblot był perfekcyjny.
Tylko stale odgania od siebie tak zalotnego, czułego i opiekuńczego Karola. No cóż żeby nie pomyślał, że jest taka łatwa he he
Dzisiaj, gdy jak zwykle otworzyłem drzwiczki klatki to ku memu zdziwieniu Tosia sama wyszła z klatki (nie przez dach) widząc Karola na zewnątrz. Obawiałem się jej drugiego lotu. Radość moja była ogromna, gdy Tosia poderwała się do lotu i bezbłędnie już lądowała na poszczególnych karniszach Karol latal za nią jakby chciał ją asekurować Raz w locie zderzyli się, ale to nie spowodowało płynności lotu. Tosia jest już samodzielnym pilotem, hura Na fotkach widać, że Tosia ma jeszcze nie wykształcony ogonek Mimo to jej dzisiejszy oblot był perfekcyjny.
Tylko stale odgania od siebie tak zalotnego, czułego i opiekuńczego Karola. No cóż żeby nie pomyślał, że jest taka łatwa he he
- apol
- Posty: 321
- Rejestracja: śr sty 23, 2013 19:44
- Ptaki które hoduję: księżniczki Walli, nimfy , świergotki, łąkówki turkusowe, nierozłączki czerwonoczelne, mnichy nizinne
- Lokalizacja: Wielkopolska
oo to już widać postępy byle tak dalej. Ptaszorki piękne i dobrze że Tosi zaczął się już powoli wykształcać ogon :)
Pozdrawiam
- barabanda2013
- Posty: 92
- Rejestracja: czw lis 14, 2013 10:52
- Ptaki które hoduję: samczyk i samiczka Lory wielkiej
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Hej Witam w Nowym Roku
Tosia super daje sobie już radę w lataniu, a Karol jak to facet lata za nią uparcie czasem powodując zderzenia w locie Najgorzej jest z powracaniem Tosi do klatki. Po wylataniu siędalej siedzą na karniszach i zasypiają. Klatka wogóle ich nie interesuje.
Karol chętnie wejdzie do środka jak ona jest już w klatce.
Martwi mnie jednak to, że Karol stał się bardziej agresywny, czego nie robił przed Tosi przybyciem. Mam strach wkładać do środka dłoń celem wymiany wody lub pokarmu, gdyż on odrazu zlatuje do drzwiczek i atakuje dziobem dłoń i dotkliwie dziobie Muszę go przeganiać aby dokonać wymiany karmników i wody
Tosia super daje sobie już radę w lataniu, a Karol jak to facet lata za nią uparcie czasem powodując zderzenia w locie Najgorzej jest z powracaniem Tosi do klatki. Po wylataniu siędalej siedzą na karniszach i zasypiają. Klatka wogóle ich nie interesuje.
Karol chętnie wejdzie do środka jak ona jest już w klatce.
Martwi mnie jednak to, że Karol stał się bardziej agresywny, czego nie robił przed Tosi przybyciem. Mam strach wkładać do środka dłoń celem wymiany wody lub pokarmu, gdyż on odrazu zlatuje do drzwiczek i atakuje dziobem dłoń i dotkliwie dziobie Muszę go przeganiać aby dokonać wymiany karmników i wody
- apol
- Posty: 321
- Rejestracja: śr sty 23, 2013 19:44
- Ptaki które hoduję: księżniczki Walli, nimfy , świergotki, łąkówki turkusowe, nierozłączki czerwonoczelne, mnichy nizinne
- Lokalizacja: Wielkopolska
Agresja moze byc zwiazana z zblizajacym sie okresem legowym a jeszcze jak sa w cieplym pomieszczeniu to tym bardziej. Podehrzewam ze jak tak dalej bedzie to sprubuj w lutym wlozyc budke i zobaczyc co z tego bedzie
Pozdrawiam
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
apol pisze: to sprubuj w lutym wlozyc budke
Za wcześnie, za krótkie dni i nie wiadomo jaka będzie wiosna. Koniec marca będzie w sam raz.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
PawelHH pisze: ptaki chyba są w mieszkaniu, czy w zw z tym to jaka będzie wiosna ma znaczenie
wojtek pisze: za krótkie dni
za mało światła.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Apol ( co Ty wiesz o barabandach) i Wojtku - nie rozumiem dlaczego zachęcacie barabandę2013 do założenia budki lęgowej.
Po pierwsze, to samiczka na lęgi jest o wiele za młoda i szkoda jej na eksploatację, a poza tym są to ptaki australijskie więc w genach niejako mają zapisane rozmnażanie na początku naszej zimy, podczas gdy na antypodach ma się na lato. Z ośmioletnich obserwacji moich ptaków widzę, że samiczkę ,,napada" do kopulacji na koniec X i poczatku XI. Pojedyńcze dni zadarzają się na poczatku XII. Poza tym okresem nie ma napadów na ptasi sex.
Nie wiem jak z tym jest u innych hodowców lub trzymaczy. Pisałam na podstawie obserwacji pod własnym dachem.
I niech Wam przyjdzie do głów pomysł, ze ta niby agresja jest niczym innym jak straszeniem ,,intruza" , obroną swojego i partnerki terytorium. Barabandy nie dziobią jak inne papugi, barabandy tylko straszą dziobami.
Żeby coś w temacie mądrego doradzić, najpierw trzeba poznać specyfikę tego gatunku, a dopiero potem w temacie pisać
Po pierwsze, to samiczka na lęgi jest o wiele za młoda i szkoda jej na eksploatację, a poza tym są to ptaki australijskie więc w genach niejako mają zapisane rozmnażanie na początku naszej zimy, podczas gdy na antypodach ma się na lato. Z ośmioletnich obserwacji moich ptaków widzę, że samiczkę ,,napada" do kopulacji na koniec X i poczatku XI. Pojedyńcze dni zadarzają się na poczatku XII. Poza tym okresem nie ma napadów na ptasi sex.
Nie wiem jak z tym jest u innych hodowców lub trzymaczy. Pisałam na podstawie obserwacji pod własnym dachem.
I niech Wam przyjdzie do głów pomysł, ze ta niby agresja jest niczym innym jak straszeniem ,,intruza" , obroną swojego i partnerki terytorium. Barabandy nie dziobią jak inne papugi, barabandy tylko straszą dziobami.
Żeby coś w temacie mądrego doradzić, najpierw trzeba poznać specyfikę tego gatunku, a dopiero potem w temacie pisać
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości