PAPUGI FORUM

Czy Żako są dobrymi lotnikami czy raczej wolą w naszych domowych warunkach, potuptać po klatce i innych miejscach? Jeżeli takie pytanie i odpowiedź padły to bardzo przepraszam lecz nie doszukałem się. Pozdrawiam/ Milo

P.S: Nie wytrzymam i muszę się pochwalić, że od dzisiaj oprócz Aleksy Większej zamieszkał u Nas w domku młody Żakuś

Co do tych lotów to zależy od ptaka.My mamy dwa Żakusie jeden lata jak F-16 po całym domu zanim sie nie zmęczy a drugi to raczej lata lotem opadającym:) startuje z góry i leci coraz niżej a jak źle wybierze miejsce do lądowania siada na ziemi.Kilka razy tylko wypuścił się na prawdziwy lot po domu za naszym Kubusiem ale doleciał z parteru na piętro i musiał odpoczywać

moje żako zaliczyło już kilka wycieczek zewnętrznych....bez naszego udziału niestety :)
zbieraliśmy go z drzew w promieniu około 400m
z czego wynika że zupełnie nieźle sobie radzi
w domu najczęściej porusza się jednak piechotą :) czasami poleci kilka metrów przymuszony nudą lub terytorializmem innej papugi

milo pisze:P.S: Nie wytrzymam i muszę się pochwalić, że od dzisiaj oprócz Aleksy Większej zamieszkał u Nas w domku młody Żakuś

To gratulacje
Co do lotów to moja Figa nie specjalnie chętnie opuszcza stojak , ale czasami się jej zdarza polecieć na drzwi i obgryzać wszystko w koło, bo jak moje żako się już ruszy na loty, to nie po daremno.

Mój Krakcio to już prawie jak F-16 lata ;) Pamiętam, jak niecałe dwa lata temu się u mnie pojawił - przestrzeń ogromna - nie mógł się wylatać. Niestety nie za dobrze mu to szło. Zdarzało się, że nie "wyhamował" czy nie skręcił w odpowiednim momencie i wpadał na ściany/meble. A teraz? Drzwi są TYLKO uchylone, a on potrafi zgrabnie przecisnąć się przez tę szczelinę (15 cm?). Lata bardzo dużo i cholernie szybko. Czasem się dziwię jak on to robi :)

To są mądre bestyje wprawdzie nie mam żako i Dina za bardzo w domu się nie nalata. Jednak potrafi tak zawiesić machanie skrzydłami w locie by przecisnąc sie przez Drzwi :) (jej rozpiętośc skrzydeł jest większa) w ten sposób sobie podróżuje miedzy pokojami :)

A na drzwi też leci by je obgryzać . ALe co jej zrobie po to ten duży dziób ma by go jakoś sporzytkować :). Ewelina a Twoja Figa ma podciete lotki że przesiaduje głównie na stojaku?? Bo mi też mówiono że ary to potrafią usiedzieć godzinami a moja to tajfun energi potrafi nawet z jedzeniem przelecieć by konsumować kawałeczki w różnych miejscach pokoju :)

DINA pisze:. Ewelina a Twoja Figa ma podciete lotki że przesiaduje głównie na stojaku??

nie ma podciętych lotek, ale sobie skubie i często ma jakieś braki.

Dobrze że mimo wszystko może latać sobie :).

Generalnie zako nie sa dobrymi lotnikami,lataja dosc ciezko.Inne gatunki papug lataja znacznie szybciej i zwinnej,glownie te z dlugimi ogonami.Moj Olek jak go kupilem mial podciete lotki w jednym skrzydle,wiec na poczatku latal dosyc smiesznie ,bo w kolko po okregu kilku metrow.Obecnie to doswiadczony lotnik i sprytnie przeciska sie nawet przy przymknietych drzwiach