Na pomoc

[Ella58]

Jestem opiekunką. Moja podopieczna jest właścicielką amazonki.Niestety choroba starsza panią położyła do łóżka..Pepina nigdy nie lubilla być głaskana. Zawsze zachowywała dystans.czy to do właścicielki czy do innych osób.jadła z ręki i na tym kończył się bezposredni kontakt.No właśnie.od paru dni .Pepina lata za mną. Kiedy siedzę w fotelu .przylatuje na oparcie .odwraca się tyłem.schodzi niżej i próbuje skubać moje włosy,a to podgryzac moje ucho..dziś wleciała za mną Fo kuchni.zajrecila i wleciala do pokoju.Nie znam die na zachowaniach i nie wiem co o tym myśleć.. Ostatnio weszła mi na głowę. Pog4zebala we włosach i ugryzla mnie w ucho.Czeka az się pojawię.pomrukuje przy tym ,powtarza za mną proste słowa..Nikt tu się nią nie zajmował.ona pi prostu jest.ja jestem to od 9 tygodni a Pepina od 25 lat.co może być przyczyną takiego zachowania..dodam że jeśli tak schodzi tylem to mogę pogłaskać jej ogon czy też pod skrzydelkami

[Al]

polubiła cie, szuka kontaktu z Tobą, byla samotna, widocznie zrobiłaś coś co wzbudzilo jej zainteresowanie twoja osobą

[Kolle]

Ze zwierzętami zawsze są problemy, ale i tak je kochamy.

[fanaka3482]

To dość typowe zachowanie u amazonek. Najprawdopodobniej szuka kontaktu i więzi, bo przez długi czas była pozostawiona sama, a teraz pojawiła się osoba, która jest obecna i przewidywalna. Lataniem za Tobą, pomrukiwaniem, naśladowaniem słów i skubaniem włosów pokazuje zainteresowanie i przywiązanie, choć robi to nieporadnie.

Podgryzanie ucha czy włosów to nie agresja, raczej eksploracja i próba interakcji. To, że pozwala dotykać ogona czy pod skrzydłami, też świadczy o rosnącym zaufaniu. Warto jednak nie wzmacniać zachowań, które mogą prowadzić do ugryzień (głowa, ucho), tylko spokojnie przekierowywać ją na rękę lub oparcie fotela. Regularność, spokój i brak gwałtownych reakcji będą tu kluczowe.