jak przewieźć nowozakupioną papugę ze sklepu do domu
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 30
- Rejestracja: pn wrz 20, 2010 11:45
- Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna Polly
- Lokalizacja: bytom
jak przewieźć nowozakupioną papugę ze sklepu do domu
witam, szukałam informacji na temat tego jak prezetransportować papugę kupioną w sklepie zoologicznym do domu, niestety nie znalazłam. Klatkę mam zamówioną w necie, więc w sklepie kupię tylko paputka. Jak to zazwyczaj wygląda - czy mam jechać z kupioną klatką do tego sklepu? A może jest inna metoda? Kupują aleksandette obrożna a zakupiona przeze mnie klatka jest sporych rozmiarów - stąd moje pytanie. Z góry dziękuję za pomoc
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Wystarczy zwykłe pudełko po butach, zrób w nim kilka otworów aby zapewnić papudze powietrze. W takim pudełku ptak może jechać nawet i kilkaset kilometrów.
Lub zrób coś takiego , może się kiedyś przydać. http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=122
Lub zrób coś takiego , może się kiedyś przydać. http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=122
Ostatnio zmieniony wt wrz 21, 2010 13:58 przez WOJTEKZ, łącznie zmieniany 1 raz.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- PawelHH
- Posty: 221
- Rejestracja: wt mar 02, 2010 10:26
- Ptaki które hoduję: różne
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Heh, w końcu właściciel, który pyta wpierw o różne rzeczy na forum, a potem kupuje ptaka, nie zaś na odwrót co tylko chwalić. Co do tematu - transport w klatce to najgorsze wyjście, papuga wszystko widzi, stresuje się, miota po klatce, niszczy upierzenie. Mały ciemny karton jest najlepszą metodą
o zwykłych pojemnikach które służą na lata i nie są kosztowne
nie jest to dokładnie moja transportówka bo nie chciało mi się polecieć po właściwy spód i położyłam dekiel na większej dla ar
jest to zwykły plastikowy pojemnik (wożę w takim również ary tyle że większym) trzymam też z nim pisklaki i świetnie się sprawdza już któryś rok z rzędu
koszt 37zł koc w środek wywiercenie otworów w pokrywie konieczne
nie załatwiły jej dziobem ani ary ani kakadu ani inne ptaki
oczywiście pojemnik zamykany od zewnątrz na dwa zamknięcia - pojemnik do kupienia w tesco lub auchan lub makro czy innym markecie
pomiędzy wizytami służą mi do przechowywania szpargałów dla ptaków zabawek itp

nie jest to dokładnie moja transportówka bo nie chciało mi się polecieć po właściwy spód i położyłam dekiel na większej dla ar

jest to zwykły plastikowy pojemnik (wożę w takim również ary tyle że większym) trzymam też z nim pisklaki i świetnie się sprawdza już któryś rok z rzędu
koszt 37zł koc w środek wywiercenie otworów w pokrywie konieczne
nie załatwiły jej dziobem ani ary ani kakadu ani inne ptaki
oczywiście pojemnik zamykany od zewnątrz na dwa zamknięcia - pojemnik do kupienia w tesco lub auchan lub makro czy innym markecie

-
- Posty: 1
- Rejestracja: śr gru 08, 2010 21:42
- Ptaki które hoduję: papużki faliste, modrolotki czerwonoczelne, nimfy
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeśli chodzi o polecane na początku wątku pudełka, to bym się tego obawiała - kartgon jednak zbyt łatwo przegryźć. Zazwyczaj ptak się zbyt stresuje podróżą żeby to zrobić, ale to nie reguła. Znam przypadek, kiedy nimfa przegryzła pudełko, w którym była wieziona - szczęśliwie pudełko było w klatce i nie uciekła, ale zabrało jej to kilkanaście minut i z niego wylazła. Generalnie przy pierwszym przewiezieniu nie wiadomo, jak ptak będzie reagował, ale potem warto popróbować z różnymi sposobami, bo np. niektóre papugi wyjątkowo źle znoszą zamknięcie na małej przestrzeni i bezpieczniej je przewozić w niedużej klatce, inne z kolei zbyt się rzucają po takiej klatce i lepszy jest mały transporter, jedne mniej się stresują jak widzą otoczenie, inne jak jest ciemno itd. Zdecydowanie nie ma jednego uniwersalnego sposobu przewożenia papug.
- PawelHH
- Posty: 221
- Rejestracja: wt mar 02, 2010 10:26
- Ptaki które hoduję: różne
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Tak Hebi, ale w temacie jest o przewozie ze sklepu do domu, a zazwyczaj nie trwa to kilku godzin, by papuga przegryzła pudełko, i kupując ją, nie wiemy co jest dla niej najminiej stresujące, wiem stosujemy wtedy uniwersalne pudełko 

-
- Posty: 52
- Rejestracja: pn lip 15, 2013 12:45
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
- Kontakt:
Witajcie.
Jest to mój pierwszy post na forum. Przygotowuję się do zakupy papużki.
Na forum wyczytałem już, że najlepiej przewieźć ją ze sklepu do domu w pudełku po butach z otworami :)
Niestety nie znalazłem informacji na temat przełożenia ptaka z pudełka do klatki. Może to i głupie pytanie, ale chciałbym zaoszczędzić mojemu przyszłemu towarzyszowi stresu.
Jak bezpiecznie przenieść papużkę do klatki po przywiezieniu jej do domu w pudełku?
Czy może mocno dziabnąć? Przełożyć ją w rękawicy?
Wybaczcie to pytanie, ale dopiero się dokształcam korzystając z tego forum :)
Jest to mój pierwszy post na forum. Przygotowuję się do zakupy papużki.
Na forum wyczytałem już, że najlepiej przewieźć ją ze sklepu do domu w pudełku po butach z otworami :)
Niestety nie znalazłem informacji na temat przełożenia ptaka z pudełka do klatki. Może to i głupie pytanie, ale chciałbym zaoszczędzić mojemu przyszłemu towarzyszowi stresu.
Jak bezpiecznie przenieść papużkę do klatki po przywiezieniu jej do domu w pudełku?
Czy może mocno dziabnąć? Przełożyć ją w rękawicy?
Wybaczcie to pytanie, ale dopiero się dokształcam korzystając z tego forum :)
Moja ulubiona palarnia kawy :)
- Grzegorz
- -#Administrator
- Posty: 853
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
- Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Najlepiej otwórz pudełko i włóż do klatki. Chwilę potrwa zanim wyjdzie. Ale to najlepsze mom zdaniem rozwiązanie. Nie ma potrzeby łapania w rękę papugi
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...
- coco39
- Posty: 839
- Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
procent pisze:Na forum wyczytałem już, że najlepiej przewieźć ją ze sklepu do domu w pudełku po butach z otworami
Po pierwsze i najważniejsze to zakupu na twoim miejscu dokonałbym bezpośrednio u hodowcy dlaczego bo taniej i widzisz ptaka w swoim otoczeniu jak sie zachowuje dowiesz się czym jest karmiony sklep z całym szacunkiem dla sprzedajacych tego ci nie powie.
Transport to sprawa bezproblemowa bo obojętnie gdzie zakupisz ptaka to sprzedający powinien ci pudełko dać ( sklep powinien mieć takie orginalne tektórowe do transportu)a wpuszczać to tak jak juz Grzesiu napisał powyżej.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: pn lip 15, 2013 12:45
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
- Kontakt:
Super :) Bardzo dziękuję Wam za podpowiedzi.
Czy papużka będzie się bardzo stresować gdy będę chciał jej dać jeść lub zmienić wodę?
Już jutro wielki dzień :) W południe stanę się właścicielem aleksa :)
Zakupu dokonam u pani z Warszawskich Bielan. Hoduje różne ptaki. W ofercie ma 3 mieś. papużki w cenie 250 zł. Czy to nie za mało?
Czy papużka będzie się bardzo stresować gdy będę chciał jej dać jeść lub zmienić wodę?
Już jutro wielki dzień :) W południe stanę się właścicielem aleksa :)
Zakupu dokonam u pani z Warszawskich Bielan. Hoduje różne ptaki. W ofercie ma 3 mieś. papużki w cenie 250 zł. Czy to nie za mało?
Moja ulubiona palarnia kawy :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość