PAPUGI FORUM

Cześć,postanowiłem tutaj umieścić mój temat.

Senegalka
Aleksandretta większa
Lorysa górska/tęczowa

Króra z wyżej wymienionych paug nadaje się najlepiej na pupila domowego?

Każda pod warunkiem,że będzie ręcznie karmiona.
Pozostaje Ci kwestia ceny... senegalka ognistobrzucha - mała papuga,pięknie ubarwiona,to koszt 1200zł,Aleksandretta Większa - średnia papuga,wymagająca większej woliery ze względu na długi ogon,bardziej "wymagająca" jeśli chodzi o pilnowanie ,gdyż lubi sobie podgryzać meble, ościeżnice drzwiowe itd. to kwota od 800zł. Lorysy górskiej nie mam/miałem więc nie wypowiadam się w tej kwestii

Senegalka i aleksa są dosyć głośne w domku ,lorysa wydala rzadkie odchody ale chyba na nią bym się zdecydowała.Stosunkowo łatwe karmienie gotowymi mieszankami do rozrobienia w wodzie. Bardziej przymilna, choć również charakterna. Skąd jesteś dokładnie?

Polecam Aleksandretty mam dwie i są naprawdę super bardzo kontaktowe właśnie jestem w trakcie kupna 3 ręcznie karmionej i po badaniach DNA za 800zł ( dodam że ręcznie karmioną można na Ślaśku znaleźć za 650zł). Lorysa to miękkojad więc trzeba dobrze przemyśleć jej zakup w Rybniku Pan Arek miał ręcznie karmione po 600zł jak mnie pamięć nie myli. Senegalka super sprawa mała cicha papuga również w okolicach 800zł możesz znaleźć chyba nawet Pan w Trzebnicy na PW wysłałem dane od Pana z Trzebnicy.

Pozdrawiam i życzę udanego zakupu.

Oj senegalka nie wiem czy jest taka cicha..sqrczybyk, powie cos wiecej na ten temat.

Polecam aleksy. Mam 2 pary tych ptakow i jestem z nich zadowolony i szczesliwy ze je mam. Zobacz sobie moje zdjecia na garnku. Ewentualnie moj profil na fejsie zobacz sobie Buziulka jak powtarza swoje imie ;) papugi jak najbardziej polecam. Senegalki male sliczne papuzki, Daniel mnie zarazil swoja Gucia ale jezeli mialbym wybierac to aleksa. Duza, sliczna, madra. Jak spojrzysz do klatmi to w porownaniu do senegalkiub lorysy widzisz kawal pieknej papugi. Ma swoje wymagania bo jak juz wspomniano potrzebuje duzej wolierki najlepiej metalowej nie drewnianej bo silne dzioby zaraz ja zniszcza. Potrzebuja zajecia w postaci świeżych galazek do skubania, karmy dla srednich i duzych papug, i sporo czasu na loty po pokoju bo ptaki te uwielbiaja latac a co sie z tym wiaze pilnowania aby nie niszczyly mebli itp.

A możecie coś więcej o aleksandrettach powiedzieć?Słyszalem,że są jednymi z tzw ,,trudno przywiązujących się papug"-czy to prawda?

rafi98... poczytaj o "aleksandrettach" na naszym forum,jest opisane praktycznie wszystko... bo mam wrażenie,że zaczynam nie kumać o co Ci chodzi
Napisałem wcześniej,że jeśli zakupisz papugę ręcznie wykarmioną przez człowieka to będzie ona domowym pupilkiem, a Ty pytasz dalej o to samo -

rafi98 pisze:Słyszalem,że są jednymi z tzw ,,trudno przywiązujących się papug"-czy to prawda?

tak ...jeśli będzie "dzikuskiem wolierowym"

Zostałem niejako wywołany do "tablicy" przez Bafango, więc troszkę może powiem na temat lorys bo hoduję je już 5-6 lat.
Papugi bardzo kolorowe nie da się ukryć bardzo łatwo się oswajają i to nie chodzi nawet o osobniki ręcznie karmione jak pisze sqrczybyk, Lorysa nawet odchowana pod rodzicami bardzo łatwo się oswaja,nie ma preferencji co do właściciela każdego toleruje czy to dzieci czy dorosłych.Ja swoje odchowy wykarmiam ręcznie od 26 dnia życia i jak ptaki są juz samodzielne to są rewelacją dla ludzi którzy mają z nimi pierwszy raz kontakt.Gatunek który rewelacyjnie potrafi naśladować dźwięki otoczenia,uwielbia zabawy ale to juz trzeba by było porozmawiać z osobami które ten gatunek zakupili bo to najbardziej wiarygodne osoby ,bo sprzedający bedą zachwalać każdy gatunek który mają na sprzedaż.
Ja swoje maluchy niestety jestem zmuszony karmić ręcznie nie dlatego że tak mi sie podoba czy lepiej takiego ptaka sprzedać ale po prostu rodzice po pojawieniu się pierwszych tutek z piórami skubią młode dlatego decyduję się na ręczny odchów.
W tej chwili mam w budce jedszcze pod rodzicami 24 dniowe pisklaki.
Teraz minusy dotyczące tego gatunku.
Na pewno jest nim wodnity kał który jest wystrzeliwany tak jakby ze strzykawki ale nie jest to jakiś istotny problem sam kał nie śmierdzi bardzo łatwo się go wyciera (ręcznik papierowy) nie powoduje jakiś plam czy nie zostawia śladów.Napewno podłoże w klatce jest inne niż u ziarnojadów.Najlepiej sprawdzają się wióry drewniane spod heblarki bardzo łatwo wchłaniają kał.Następnie pokarm jest to płynny pokarm mozna go dostac w sklepie internetowym u JustynyB koszt 3 kg to 105 zł starcza na bardzo długo dla 1 ptaka.Pokarm ten jest w postaci proszku w połączeniu z letna wodą i wymieszaniu(mikser,blender) uzyskujemy gotowy produkt.
Tyle z mojej strony.Gdyby ktoś był chętny dowiedzieć sie wiecej na temat tego gatunku słuzę pomocą swoją wiedzą poprzez kontakt czy to telefoniczny czy na PW.
Co do innych wymienionych gatunków proszę pytac ich posiadaczy.

Wybrałem lorysę.

UWAGA-WSZYSCY HODOWCY DANYCH PAPUG -PROSZĘ O PW Z CENĄ

Witam dodam jeszcze tyle każda papuga będzie super pupilem jesli poświeci się jej odpowiedni czas ,powinna przebywać w dziennym pokoju i mieć kontakt z domownikami.
Polecam warto zobaczyć

http://gienekk5.webd.pl/new_page/seba/seba.php

Znacie hodowców lorys?

Witam Jak piałem powyżej mam w tej chwili 2 sztuki ale jeszcze w budce pod rodzicami(do niedzieli około) potem zabieram do cieplarki do ręcznęgo karmienia.

Wieksza papuga = wieksze wydatki. Ja mam 4 aleksandretty wieksze wczesniej mialem 2 wydawalem na dwie ok 600 zl na pol roku a teraz za zamowienie zaplacilem 1000 zl. Za pol roku to samo mnie czeka i tysiak kolejny pojdzie na ptaki.Mieszanka, smakolyki, witaminy, mineraly. Zabawek nie licze bo to dojdzie jeszcze kilka stowek w roku. Zastanow sie czy bedzie stac Cie na utrzymanje takiej papugi nawet jezeli ktos by Ci oddal albo sprzedal za male pieniadze.

Tylko mi chodzi bardziej o jeszcze większe(żako Amazonki)przed zakupem lorysy lub alki większej trzeba szukać.Może znajdzie się jakaś okazja:) (mam2000zl)

Za te pieniądze powinieneś dostać amazonkę modrobrewną (kurikę). Z tym, że tak jak wyżej-masz 15 lat, nikt kto dał za ptaka x nie odda Ci go za 0,5x, do tego dochodzą koszty badań weterynaryjnych i ogólne koszty utrzymania. Na gadanie też nie ma co się nastawiać u większych ptaków bardziej-to cecha indywidualna No i jesteś młody, nie wiesz co będzie za lat 4-5 kiedy pójdziesz na studia czy do pracy-o tym też pomyśl Na Twoim miejscu zostałbym przy lorysie, której w tej cenie możesz kupić 2 i nie będą samotne jak koledzy zabiorą Cie żebyś pograł w piłkę.

dziękuję

Mam takie pytanie-czy samiczki lor wielkich są gorszę od samców?(jako pupile)

Kiedyś słyszałem ze sa bardziej "wredne" ;p mają swoje humorki, samce niby są spokojniejsze ale to tak tylko słyszałem od Pana ktory ma w domu parke tych papug. Wiecej napewno powie Ci posiadaczka tych pieknych papug pysia34,. Z tego co pamietam polecala mi kiedys lory :)

Wszystko zależy od osobnika. U siebie mam 3pary i samiczkę więc śmiało powiem że generalnie dwie samice nigdy mnie nie złapały nawet mocniej natomiast samce chyba każdy :)
Zuza jest samiczką spod której mogę wybierać jajka taka jest łagodna tak samo dla mnie Myszka za to Kleosia czasami zostawia mi ślad na uchu lub nosie. Generalnie uważa się że dominują samice u tego gatunku. W zasadzie agresja zdarza się i u samicy i u samca. U mnie samczyki ładniej mówią samice niespecjalnie. Ale to rzecz osobnicza.

słyszy się, ale to też zależy od charakteru ptaka :) np. u mnie samiczka wróbliczki jest oazą spokoju, nic jej nie ruszy, jest ustępliwa itp., a samczyk to potrafi się zdenerwować na nią nawet za to, że za bardzo ruszyła gałązką...eh
ale nie mam pojęcia jak to jest u dużych papug

rafi98 pisze:Dlaczego miałbym wybierać tak lekkomyślnie?

Mnie się wydaje ,że właśnie lekkomyślnie podchodzisz do tematu. Praktycznie co post to pytanie o inny gatunek i pytania o dane do hodowców.Najpierw musisz się dobrze zastanowić jaki gatunek cię najbardziej interesuje, potem się dokształcić a na sam koniec szukać hodowców i ptaka. Jesteś jeszcze bardzo młody, to że masz odłożone 2000zł na ptaka to jeszcze nic. Dochodzi koszt woliery, pokarmów, opieki weterynaryjnej...Czy jesteś przygotowany na takie koszty? A właściwie to czy twoi opiekunowie są? Bo raczej sam się nie utrzymujesz i musisz polegać na sponsorach. Żaden hodowca nie wyda nieletniemu papugi, po ptaka muszą się zgłosić opiekunowie.
Co zdecydowało ,że w zaledwie kilka postów przechodzisz od aleks wielkich, poprzez żako, amazonki do barwnic? Widzę,że chcesz mieć ptaszka ale sam nie wiesz jakiego. Oczekujesz od nas odpowiedzi, które są spokojne, które najlepiej gadają itp... A to są cechy osobnicze. am dwie żako z czego pięknie całymi zdaniami mówi tylko jedna, druga powtarza tylko pojedyncze słowa. Jedna jest spokojna, do drugiej nie można się zbliżyć żeby nie dziabnęła. Dwa różne charaktery, jak dwa różne ptaki ale ten sam gatunek. Także nigdy nie wiadomo na jakie usposobienie trafisz. A co w sytuacji gdy ptak nie będzie taki jak sobie zaplanowałeś? Czy wziąłeś to pod uwagę?