Strona 1 z 1
Giełda ptaków w Pszczynie
: ndz lut 07, 2010 19:33
autor: gmalin77
Dzisiaj po raz pierwszy no i po raz ostatni odwiedziłem to miejsce.fakt pojechałem tylko po karmę dla paputa ale to co tam zobaczyłem to jest jakieś nieporozumienie.Tłum ludzi który przez kilka godzin gapi sie na ptaki z odległości 30 cm....masakra.Kupic takiego ptaka to chyba tylko do woliery zewnętrznej...Podejrzewam że do końca życia bedzie miał dośc ludzi.Nie wiem jak to wyglądało przy większych mrozach ale dzisiaj przy -4 stopnia dało się spotkac osoby na zewnątrz które sprzedawały papugi.Serce się kroilo jak patrzyłem na stadko zbite w kupkę ze strachu no i zimna.Masakra...
: pn lut 08, 2010 16:20
autor: Al
gmalin77, Tak to już na giełdach. Na zew. sprzedawane są ptaki z wolier zew. w pomieszczeniu egzotyka i papugi domowe

.
To nie jest wystawa i towar - czyli ptak- musi być widoczny dla potencjalnego kupującego.
: pn lut 08, 2010 19:48
autor: coco39
Tak jak
Al, napisała na dworze sprzedawano ptaki z wolier zewnętrznych bo gdyby je wstawiono do ogrzewanej "hali" (a taką jest "hala"gdzie sprzedaje się min.kanarki) papugi by się po prostu rozpierzyły.
Jeśli chodzi o warunki w jakich trzymane są ptaki to już nie jest problem tej konkretnej giełdy ale każdej giełdy ptaków.

: śr lut 24, 2010 20:31
autor: zby60
Byłem na giełdzie w Pszczynie 21 lutego 2010 i to co mnie zaskoczyło to fakt, że tym razem było więcej kupujących papugi od sprzedających. Handlarze stali przed wejściem na giełdę i od razu przed giełdą kupowali od hodowców ptaki. Pojechałem kupić samice nimfy i okazało się, że był problem. Nimf było bardzo mało i stosunkowo jak na giełdę w Pszczynie były drogie, np. szeki po 60-70 zł. Chciałem kupić ptaki bezpośrednio od hodowcy żeby się czegoś na ich temat dowiedzieć a skończyło się na jednej nimfie, którą kupiłem od handlarza. Byłem od godziny 7 - 8. Może to było zbyt wcześnie i warto na giełdę pojechać później ?
To jest ta nimfa, którą kupiłem. Niestety nie jestem przekonany czy to jest samica,

: czw lut 25, 2010 09:41
autor: szkot
Wydaje mi sie,że jest to samica!Jesli dobrze widze ona ma ciemny dziób,wiec nie jest to ptak zaraz po wyjsciu z budy.Przynamniej tak mi sie wydaje.Nawet moje młode szare nimfy po wyjsciu z budek miały jasne dzioby,dopiero gdy sie przepierzyły dziób czerniał.
: czw lut 25, 2010 12:04
autor: coco39
Też byłem w tym dniu na giełdzie ale po godz 9. Nimfy widziałem na "hali" nie było dużo ale były ale z mojego punktu widzenia wszystkie ptaki na sprzedaż tego dnia to totalne dno.

nie dałbym za te ptaki złamanego grosza.Przepraszam za moje słowa ale takie mam zdanie na jakość oferowanych ptaków.
: czw lut 25, 2010 15:09
autor: JC
W Tarnowie na ostatniej giełdzie, pod względem jakości ptaków nie było najgorzej, tym bardziej, że zawitali koledzy jadący bezpośrednio z giełdy w Zwolle i niektórzy chcieli zarobić na zwrot kosztów podrózy

: czw lut 25, 2010 18:17
autor: Robi
Zastanawiam sie dlaczego nie zabroniono sprzedazy ptakow w czasie mrozow i niskich temperatur? Wiem,ze gieldy beda istnialy ( nigdy nie bylami nie bede!! i tak samo w ZOO )
ale czy dla dobra ptakow i samych ludzi marznacych w tych niskich temperaturach nikt nie pomyslal o zmianie terminow gield?
Lidia
: czw lut 25, 2010 18:50
autor: Al
Robi, Ptakom z wolier zew. zimno nic nie zrobi a pozostałe są wystawiane w pomieszczeniu ogrzewanym. Giełdy mają terminy stałe i trudno je zmienić a zimą jest wielu chętnych na nowe ptaki. Ludzie zimą dobierają pary lęgowe. na giełdach takich jak Pszczyna ptaki egz. to tylkjo mała część ptakow. tam głownie handluje się drobiem, ptakami wodnymi, baząntami. Akcesoriami hodowlanymi i pokarmem.
: pt lut 26, 2010 03:32
autor: Robi
Dzieki Al.
Nigdy nie interesowaly mnie gieldy wiec i wiedza o nich minimalna.
Oparlam sie na poscie gmalin....choc dalej wystawianie ptakow w wolierach na otwartej przestrzeni nie przekonuje mnie pomimo Twego tlumaczenia,ze one sa przyzwyczajone, ze mroz im nie zaszkodzi itd.
Pozdrawiam
Lidia
: pt lut 26, 2010 08:38
autor: Al
Robi, Na giełdzie nie ma wolier, ptaki są umieszczone w klatkach albo transportówkach.
: pt lut 26, 2010 21:52
autor: zby60
21 lutego na giełdzie w Pszczynie było bardzo mało papug. Głównie sprzedawano gołębie a gołębiom to temperatura 0 stopni nie zaszkodzi.