W sklepach zoologicznych z tego, co czytałem i słyszałem, to papugi są chore, trafiają tam najsłabsze osobniki z hodowli i ogólnie lepiej tam nie kupować.
Agata82 pisze: ↑śr paź 10, 2018 15:41Kupiliśmy kolejną falistą, była super, po 2 dniach od przyniesienia ( tym razem ze sklepu zoologicznego, bo syn bardzo prosił) szalała, żeby ją wypuścić z klatki, dawał się głaskać od początku...Jedyne co mi się nie podobało w jej zachowaniu to sapanie, dość głośno oddychała (było słychać takie pykanie, ale nie ciągle) Potem nagle z dnia na dzień zaczął się puszyć, pluć jedzeniem, dużo spał i w maju tego roku odszedł....
Odwiedziłem także giełdę papug w Pszczynie. Ptaki są tam trzymane ciasno w klatach. Duża część z nich marznie i moknie na zewnątrz. Ogólnie nie są przetrzymywane w odpowiednich warunkach, według mnie. Także nie wiem czy zakup papugi na giełdzie, to dobry pomysł.

Zostają jeszcze hodowcy. Dużo ogłoszeń od hodowców widziałem na olx i sprzedajemy. Tylko skąd mam wiedzieć, czy dany hodowca jest godny zaufania i nie sprzedaje chorych papug ?
Do tego wyczytałem, że najlepiej jest kupić papugę z ręcznego karmienia, co jeszcze bardziej komplikuje zakup. Wszystko, to wydaje się bardzo skomplikowane, dla mnie, ponieważ obawiam się, że kupię papugę z którą coś będzie nie tak. Proszę o jakieś rady.Agata82 pisze: ↑śr paź 10, 2018 15:41Kupiliśmy falistą w pseudohodowli jak się okazało na miejscu , w domu okazało się, że gnije jej paluszek, smarowałam clortimazolem, zagoiło się, odpadło to uschnięte i po prostu nie miał pazura, wydawało się że jest OK, ale po 3 miesiącach osłabł do tego stopnia , że przy lataniu obijał się o wszystko, i za którymś razem po prostu odszedł.
Może ktoś z was może polecić jakiegoś sprawdzonego hodowcę ze śląska u którego można 100% pewnie zakupić papugę ?