Jeszcze raz o gałązkach - podawać gałązki wiśni, czy nie
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- coco39
- Posty: 839
- Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Z gałązek bardzo dobre są również gałązki jabłoni lub czereśni ptaki wręcz "je uwielbiają"co do wapna czy sepii to tak jak Iwona pisze jeśli ptak będzie danego minerału potrzebował togo poskubie a jeśli nie to go będzie ignorował ale w wolierze czy klatce wręcz musi być bo źle by się stało gdyby twój pupil miał niedobór wapnia a dostepu by do niego nie miał.
- coco39
- Posty: 839
- Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Co do czereśni pozwolę sobie z tym niezgodzić gdyż podaję te gałązki co jakiś czas od wielu lat i nie stwierdziłem nic niepokojącego nawet już hodowcy "wiekowi" jak i hodowcy czescy u których często bywam też je podają.Co do pozostałych drzew owocowych to się nie wypowiadam bo ich nie podaję.
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Bo toksyny zawarte w sokach tych gałęzi nie działają jak cyjanek - nie powalą papugi na plecy w trzy sekundy... Niebezpieczne związki odkładają się w wątrobie, nerkach przez długi czas nie dając żadnych symptomów - potem papuga pozornie nagle umiera w wieku lat na przykład ośmiu (kiedy mogłaby żyć np. 20) z niewiadomych powodów... Nawet jak sekcja ujawni chorą watrobę czy nerki trudno ustalić z jakiego powodu były chore...
Tak jak Wojtek napisał - gałęzie drzew owocowych, których owoce mają jedną pestkę uznaje się ZA SZKODLIWE... Nie widzę powodu dla którego moglibysmy ryzykować...
Pozdrawiam
Tak jak Wojtek napisał - gałęzie drzew owocowych, których owoce mają jedną pestkę uznaje się ZA SZKODLIWE... Nie widzę powodu dla którego moglibysmy ryzykować...
Pozdrawiam
Iwona
- coco39
- Posty: 839
- Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Każdy ma swoją teorię z którą może się inna osoba zgodzić lub nie to sprawa każdego z osobna.To co pisze Iwona 346 to może być prawda ale nie musi to tylko teoria a jak się ma teoria do praktyki?Nikt jeszcze na 100%nie stwierdził tego to tylko są przypuszczenia bo niby jak to udowodnić.Broń Boże nie zamierzam w tym miejscu kogokolwiek namawiać do podawania takich czy owakich gałęzi czy innych preparatów to jest sprawa każdego hodowcy /miłośnika ptaków,jeśli ktoś uważa że lepiej nie podawać to niech nie podaje.
W tym momencie bardzo uwidacznia się pozytywna strona naszego forum można spokojnie podyskutować na różne tematy.
W tym momencie bardzo uwidacznia się pozytywna strona naszego forum można spokojnie podyskutować na różne tematy.

-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Umiejetnośc rozmowy to cecha dorosłych kulturalnych ludzi a różnice w wiedzy czy pogladach wcale nie muszą prowadzić do kłótni
...
Jak udowodnić - udowodnić mozna dość łatwo, ale jesli to prawda to taka próba jest ryzykowna... O tych gałęziach wiem z niejednego źródła - nie jest to tylko teza jednej osoby... Zarówno wśród trzymaczy jak i hodowców spotkałam się właśnie z opinią którą zaprezentował jako pierwszy Wojtek...
Na swoje potrzeby często stosuje zasadę, że w momencie kiedy nie jestem pewna "dmucham na zimne" i rezygnuję z kontrowersyjnego pokarmu, czy jakiegoś dodatku o ile argumenty nie są na tyle silne aby mnie przekonać...
Pozdrawiam

Jak udowodnić - udowodnić mozna dość łatwo, ale jesli to prawda to taka próba jest ryzykowna... O tych gałęziach wiem z niejednego źródła - nie jest to tylko teza jednej osoby... Zarówno wśród trzymaczy jak i hodowców spotkałam się właśnie z opinią którą zaprezentował jako pierwszy Wojtek...
Na swoje potrzeby często stosuje zasadę, że w momencie kiedy nie jestem pewna "dmucham na zimne" i rezygnuję z kontrowersyjnego pokarmu, czy jakiegoś dodatku o ile argumenty nie są na tyle silne aby mnie przekonać...
Pozdrawiam
Iwona
-
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 18:34
- Ptaki które hoduję: żakuniu przybądź
- Lokalizacja: WARSZAWA
No to trochę mnie zmartwiliście.Cieszyłam się,że ptaszkowi będę mogła podawać gałązki właśnie z niepryskanych drzew owocowych.Mam ich trochę na ogródku.Rośnie sobie jabłoń, dwie wiśnie, gruszka i malutka wierzba karłowata.A tu się okazuje,że guzik z moich planów.Chociaż kiedyś gdy hodowałam Nimfy jechały na tych gałązkach non stop i doczekały późnej starości.Ale wtedy nie wiedziałam o szkodliwości tych drzew.Nie będę ryzykowała, a szkoda.Czyli jednak te listki i kwiatki też odpadają?
Marzę o żako!
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
dariap2006 przeczytaj jeszcze raz wszystkie posty w tym temacie i przestać się martwić.Wyraźnie jest napisane ,że nie poleca się gałązek z drzew owocowych z jedną pestką.Grusza czy jabłoń jak najbardziej może być.Możesz podać jeszcze z bzu i wierzby różnych odmian....
-
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 18:34
- Ptaki które hoduję: żakuniu przybądź
- Lokalizacja: WARSZAWA
-
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 18:34
- Ptaki które hoduję: żakuniu przybądź
- Lokalizacja: WARSZAWA
- krzysiek007
- Posty: 42
- Rejestracja: pt paź 31, 2008 15:35
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- krzysiek007
- Posty: 42
- Rejestracja: pt paź 31, 2008 15:35
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
to co jest zdrowe dla ludzi, może szkodzić papudze

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości