budka do woliery dla aleksandretty
: wt lut 02, 2010 17:39
Witam!
Z racji, że mój Alex (Aleksandretta większa) nie jest zbyt oswojony, a ja za niecały rok pójdę na studia, chciałbym robić mu zewnętrzną wolierę.
Wolierę już mam załatwioną od znajomego leśniczego, który również trzyma ptaki na zewnątrz, więc myślę, że wie w jaki sposób zbudować wolierę i jak duża ma być. Problem mam tylko w jakiejś budce, bo takowa chyba musi być, nawet na wypadek zimniejszych nocy lub nawet dni w zimie. Myślałem nad prostą budką lęgową z tym że z podwójną ścianką i pomiędzy nimi jakieś ocieplenie, powiedzmy włóknem kokosowym, lub czymś innym co w przypadku ewentualnego zjedzenia nie zaszkodzi ptaku.
Wspomnę również, że myślę również nad kupnem partnera przeciwnej płci dla Alexa w czasie wakacji- dam mu kilka miesięcy żeby się oswoił z nowym "domem".
P.S. No i co robić w wypadku takich mroźnych nocy zimowych jakie były w tym roku? Co prawda, klatka na zimę będzie czymś osłonięta, żeby nie dostał się tam śnieg i mroźny wiatr, ale temperatura przecież będzie nadal taka sama, a ogrzewanie to już za wysokie koszty jak dla mnie. Czytałem, że australijskie papugi nie powinny mieć problemów z niskimi temperaturami, ale czy to prawda?
Tak więc proszę o odpowiedź na pytanie dotyczące trzymania papug na zewnątrz oraz w konstrukcji budki...
Pozdrawiam
Adrian
Z racji, że mój Alex (Aleksandretta większa) nie jest zbyt oswojony, a ja za niecały rok pójdę na studia, chciałbym robić mu zewnętrzną wolierę.
Wolierę już mam załatwioną od znajomego leśniczego, który również trzyma ptaki na zewnątrz, więc myślę, że wie w jaki sposób zbudować wolierę i jak duża ma być. Problem mam tylko w jakiejś budce, bo takowa chyba musi być, nawet na wypadek zimniejszych nocy lub nawet dni w zimie. Myślałem nad prostą budką lęgową z tym że z podwójną ścianką i pomiędzy nimi jakieś ocieplenie, powiedzmy włóknem kokosowym, lub czymś innym co w przypadku ewentualnego zjedzenia nie zaszkodzi ptaku.
Wspomnę również, że myślę również nad kupnem partnera przeciwnej płci dla Alexa w czasie wakacji- dam mu kilka miesięcy żeby się oswoił z nowym "domem".
P.S. No i co robić w wypadku takich mroźnych nocy zimowych jakie były w tym roku? Co prawda, klatka na zimę będzie czymś osłonięta, żeby nie dostał się tam śnieg i mroźny wiatr, ale temperatura przecież będzie nadal taka sama, a ogrzewanie to już za wysokie koszty jak dla mnie. Czytałem, że australijskie papugi nie powinny mieć problemów z niskimi temperaturami, ale czy to prawda?
Tak więc proszę o odpowiedź na pytanie dotyczące trzymania papug na zewnątrz oraz w konstrukcji budki...
Pozdrawiam
Adrian