Bardzo proszę o rade
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 12
- Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
- Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
- Lokalizacja: Kielce
Bardzo proszę o rade
Witam. tydzień temu po 15 latach umarła mi nimfa ;( nie moge pogodzić się z jej śmiercią i podjełam decyzję o zakupie nowego przyjaciela. Zdecydowałam sie na aleksandrettę ale mam mały problem co do położenia klatki. Moj św. p Papug Lopez będąc u nas na początku stał na lodówce. był więc u góry i zawsze wszystkich widział, bardzo szybko się oswoił. Po kilku latach umeblowanie i układ kuchni się zminił...Lopez wiec spedzal dnie z domownikami w pokoju a noce w przedpokoju przy kuchni, mial tam spokoj, było ciemno wiec nie musiał sie meczyc wieczorami przy zapalonym swietle gdy domownicy kładli sie spać póznymi wieczorami. Był ze mna 15 lat i mysle ze był bardzo szczesliwy...Co do Aleksandretty mam wspaniałe miejsce przy łozku na szafce, bedzie blisko mnie, zawsze będzie mnie widziec ale co z wieczorami?? Kiedy przyjdzie mi posiedzieć dłużej przed książką?? <wiadomo studia i masa nauki> niechciałabym zakłócac spokoju papużki i chciałabym by wieczory i noce miala rownie spokojne jak św. pamięci Lopez. Jakie proponujecie rozwiązanie?czy myslicie ze moglabym na noc przenosic klatke w spokojniejsze miejsce? czy to nie jest dobry pomysl? wiem ze mozna klatke zakryc kocykiem ale mysle ze to nie jest rozwiazanie, zawsze troche swiatla sie dostanie, gra telewizor itd... Prosze o rade
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Po pierwsze przeczytaj forum o aleksach.To są całkiem inne papugi niż nimfy i dobrze by było,zebyś zobaczył róznice.Jak już się zdecydujesz to jak kupisz młodego ptaka to on się dostosuje do twojego rytmu dnia.Moja aleksa nie miała nic przeciwko jak synowie dłużej siedzieli przy lampkach nocnych.Była raczej zadowolona,że dłuzej może pochasać po firance czy karniszu.Pytanie tylko czy Tobie to bedzie odpowiadać???
- coco39
- Posty: 839
- Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Paputek21 pisze:czy myslicie ze moglabym na noc przenosic klatke w spokojniejsze miejsce? czy to nie jest dobry pomysl?
Zdecydowanie zły

-
- Posty: 12
- Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
- Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
- Lokalizacja: Kielce
Aha... w takim razie będe musiala się sporo nagłowic gdzie by tu umieścic ptaszka w moim pokoju, skoro na podlodze stac nie moze hmm... a w jakich miejscach wy stawiacie domki swoich ulubieńców?
Tak wogole chcialabym zaznaczyc wielka roznice miedzy dwoma forami .............. na tym forum wszyscy wszedzie pisza ze aleksandrett wrecz nie da sie osowoic... ze to nie jest ptak do trzymania w klatce... ........ strasznie sprzeczne opinie w porównaniu z tym forum na którym znalazlam wiele mądrych i przydatnych informacji
Tak wogole chcialabym zaznaczyc wielka roznice miedzy dwoma forami .............. na tym forum wszyscy wszedzie pisza ze aleksandrett wrecz nie da sie osowoic... ze to nie jest ptak do trzymania w klatce... ........ strasznie sprzeczne opinie w porównaniu z tym forum na którym znalazlam wiele mądrych i przydatnych informacji
Ostatnio zmieniony wt mar 03, 2009 05:08 przez Paputek21, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Paputek21, przważnie klatka ptaków stoi w rogu np. pokoju z uwagi na to, że papugi czują się bezpieczniej gdy mają przynajmniej dwie ścianki ,,zabudowane".
Porozglądaj się po pokoju i może małe przemeblowanie rozwiąże problem
Postawienie klatki w kuchni nie jest dobrym pomysłem. Tu masz coś na ten temat http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... ht=kuchnia
Przeczytaj proszę tematy : http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1438 - zabezpieczenie pokoju.
Porozglądaj się po pokoju i może małe przemeblowanie rozwiąże problem

Postawienie klatki w kuchni nie jest dobrym pomysłem. Tu masz coś na ten temat http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... ht=kuchnia
Przeczytaj proszę tematy : http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1438 - zabezpieczenie pokoju.
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
A które papugi są do trzymania w klatce???
I gdzie na tym forum ktoś pisze ,że aleks się nie da oswoić?Aleksy bardziej potrzebują lotów niż nimfa i dlatego zwróciłam Twoją uwage na różnice między tymi dwoma papugami.Aleksy są bardziej ciekawskie,bardziej ruchliwe wszystko jedzące i nie usiedzą na miejscu pół dnia jak nimfa bo ma inną nature.Nimfa pół dnia prześpi i jak przeleci pomieszczenie w którym mieszka pare razy już jest zmęczona i reszta dnia już się nie ruszy.Poczytaj dokładnie forum a potem wyciagaj takie wnioski

- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Paputek21 pisze: Tak wogole chcialabym zaznaczyc wielka roznice miedzy dwoma forami .............. na tym forum wszyscy wszedzie pisza ze aleksandrett wrecz nie da sie osowoic... ze to nie jest ptak do trzymania w klatce... ........ strasznie sprzeczne opinie w porównaniu z tym forum na którym znalazlam wiele mądrych i przydatnych informacji
Aleksandretty oswaja się bez najmniejszych problemów , pod warunkiem że są młode. Starsze osobniki też można oswoić tylko ten proces trwa dłużej.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 12
- Rejestracja: ndz mar 01, 2009 22:07
- Ptaki które hoduję: paput umrł tydzień temu po 15 latach
- Lokalizacja: Kielce
Dziękuję wszystkim i przepraszam za zamieszanie
Teraz juz wiem ze dobrze trafiłam, zwiedzałam rózne portale a na forum o którym mowa, na zamieszczony na samej górze post dostałam odpowiedz ze jezeli chce osowojnego pupila mam kupic psa lub kota bo aleksandrett sie nie da wrecz oswoic....
Co do papużki cały czas rozważam decyzje. Miałam nimfiaka 15 lat i racja ze te papugi najchetniej by spały całymi dniami... polatał po domu potem do mnie na drapanko nastepnie cos zjesc i spac...Boli bardzo po jego stracie a kolejnej nimfy nie chce z tego wzg ze wiem że będę starała sie upadabniać ja do mojego Lopeza. Był jedyny w swoim rodzaju a teraz kolej na zupełnie innego, nowego przyjaciela. Bardzo mnie cieszy ze Aleksandretty to zywe, wszystko pożerające i skore do zabawy ptaki... ale jedyne czego sie boje to braku czasu... Wiadomo praca, studia... W domu zawsze ktos jest wiec pomyslalam ze podczas mojej nie obecnosci mama bedzie wypuszczać " Ćwira " na loty?i od czasu do czasu go doglądać, a kiedy wróce kolejne loty ;D

Co do papużki cały czas rozważam decyzje. Miałam nimfiaka 15 lat i racja ze te papugi najchetniej by spały całymi dniami... polatał po domu potem do mnie na drapanko nastepnie cos zjesc i spac...Boli bardzo po jego stracie a kolejnej nimfy nie chce z tego wzg ze wiem że będę starała sie upadabniać ja do mojego Lopeza. Był jedyny w swoim rodzaju a teraz kolej na zupełnie innego, nowego przyjaciela. Bardzo mnie cieszy ze Aleksandretty to zywe, wszystko pożerające i skore do zabawy ptaki... ale jedyne czego sie boje to braku czasu... Wiadomo praca, studia... W domu zawsze ktos jest wiec pomyslalam ze podczas mojej nie obecnosci mama bedzie wypuszczać " Ćwira " na loty?i od czasu do czasu go doglądać, a kiedy wróce kolejne loty ;D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości