Strona 1 z 3

Heniek

: czw gru 30, 2010 18:44
autor: masher87
Witam. Od wczoraj posiadam papugę Żako Kongijskie.. mam pytanie odnośnie rejestracji papugi. Posiadam papiery odnośnie pochodzenia..oraz potwierdzenie zarejestrowania papugi w urzędzie przez byłego -pierwszego właściciela Żako. Rok temu zakupiła go pewna pani od tego hodowcy łącznie z tymi papierami które otrzymałem ja..niestety, kobieta od której zakupiłem Żako nie zarejestrowała papugi w urzędzie ponieważ uważała, że nie ma takiej potrzeby...a po roku z przyczyn rodzinnych postanowiła ją sprzedać..więc ją kupiłem...i teraz mam pytanie końcowe...czy będę miał problem z zarejestrowaniem papugi, skoro została wyrejestrowana ponad rok temu...???? i czy wystarczy papier odnośnie pochodzenia papugi czy musi być również umowa kupna/sprzedaży...??

a co do samej papugi...papug wygląda na zdrowego, trochę dziki..tzn wydaje głośny okrzyk jak się zbliżam(ale jabłko z ręki weźmie...)...ale nie ma co się dziwić..jest po 3h podróży do nowego domu... dziś jak go witałem 'witaj Heniu' odpowiedział...'heniu,heniu' ..czyli głuchy nie jest...
jeden 'defekt' jaki zauważyłem to, to, że papug nie ma paru paznokci...ponoć hodowca trzymał go na mrozie...ale co, i jak było...już nie chciałem wnikać....zależało mi tylko, oby jak najszybciej papugę zabrać do domu..
poza tym wszystko inne już przestudiowałem co do opieki nad Żako...
Pozdrawiam,
PS. ŻAKO MA 8 LAT I JESTEM PEWNY, ŻE U KOBIETY U KTÓREJ BYŁ(NIESTETY TYLKO ROK)..MIAŁ RACZEJ DOBRZE..A SPRZEDAŁA MI GO TYLKO Z BARDZO OSOBISTYCH POWODÓW... A ZAPŁACIŁEM ZA NIEGO 1500ZŁ ŁĄCZNIE Z KLATKĄ.

: czw gru 30, 2010 19:01
autor: pysia34
Troszkę obtłuszczony ten twój żakulec :-) a paznokciami nie ma się co przejmować :-)
Witaj na forum.Nie lada wyzwanie przed Tobą. Żako to trudne ptaki :-( Miałeś kiedyś już papugi?

: czw gru 30, 2010 19:07
autor: glizda177
z rejestracja klopotu byc nie powinno jesli masz jak spisac umowe spisz umowe przekazania lub adopcji bo od ptakow podobno jest tez podatek no chyba ze spiszesz bez sumy jaka zaplaciles :). ty masz 14 dni od kupna na rejestracje..A ode mnie zycze powodzenia w oswajaniu henia to madre ptaki uwaga na palce:).W razie czego pisz mam 2 zaczki chetnie cos podpowiem

: czw gru 30, 2010 19:08
autor: masher87
Hej Pysia..wiesz..razem z nim dostałem całą reklamówkę smakołyków dla niego(pozostałości) orzechy, słonecznik łuskany, kolby maxi...po raz pierwszy takie widze...i takie tam witaminy..no ale jest tego dużo. nie miałem papug, jedynie kanarka kiedyś posiadałem. aa i jeszcze jedno..czym wykładacie podłoże klatki..bo ja otrzymałem 'żwirek dla kota'
moge go używać? mój były kanarek zawsze miał podłoże pełne piasku...

: czw gru 30, 2010 19:10
autor: glizda177
gazety szare lub papier do drukarek ... piach dla kota hm..... nie wiem jaki to akurat jest ale one maja wlasciwosci pochlaniania wilgoci balabym sie zjedzenia...

: czw gru 30, 2010 19:12
autor: masher87
dzięki.:) jakby co będę pytał. a co do palców..to ręki się boje włożyć..jedzenie wkładam mu poprzez dół..unoszę klatkę do góry od podłoża i kładę na ten żwirek miski..na ten moment nie potrafię przełamać 'strachu' przed włożeniem ręki do klatki poprzez drzwiczki..a nie chcę używać rękawic.

: czw gru 30, 2010 19:13
autor: glizda177
:) ojj nie mozna się bać poboli i przestanie :) A tak poważnie nie okazuj strachu bo szybko sobie ciebie heniu wyszkoli

: czw gru 30, 2010 19:16
autor: masher87
no i w nowym roku pomyślę o kupnie większej klatki-woliery. ale na razie niech się zadomowi... z nowym otoczeniem w swojej starej klatce.

: czw gru 30, 2010 19:17
autor: pysia34
jeśli na dnie klatki masz kratkę i żako nie ma dostępu do żwirku dla kota to mozesz ale nie perfumowany, jeśli nie masz to lepiej zwykły papier do drukarki albo śniadaniowy itp

: czw gru 30, 2010 19:18
autor: masher87
kiedyś, gdzieś wyczytałem, że dziobią do krwi..i właściciele lądują w szpitalu. jakoś mnie ta myśl przeraża..a co do byłej właścicielki..przy mnie wieszała mu miske z jedzeniem i jej nie dziobał ale cichutko syczał.......?

: czw gru 30, 2010 19:20
autor: wojtek
Żwirek dla kota nie nadaje się dla żadnych ptaków. W razie zjedzenia, pęcznieje w wolu.

: czw gru 30, 2010 19:26
autor: masher87
dzięki wielkie.. w takim razie usunę dziś ten żwirek i wyloze papierem do drukarki

: czw gru 30, 2010 19:31
autor: glizda177
to prawda ze dziobia do krwi ja mam blizny na rękach ale chyba kupując henia wiedziałeś że to ptasi terminator ?. Nie obawiaj się tak strasznie nie jest zazwyczaj ostrzegawczo łapią i kończy się na siniaczku .U tak madrych papug nie okazuje się strachu :) bo zrobi z tobą co zechce .. Z tego co piszesz (warczenie i krzyk przy karmieniu)wnioskuje że jest albo dziki albo oswojony ale raczej nie recznie karmiony a po braku pazurków bardziej obstawiam że pochodzi z woliery . W tym wieku ptaszek ma juz swoje zachowania jak nie dziobał właścicielki ciebie też nie urżnie ...

: pt gru 31, 2010 20:18
autor: gabiryna
glizda177 pisze: W tym wieku ptaszek ma juz swoje zachowania jak nie dziobał właścicielki ciebie też nie urżnie ...

Z tym bym dyskutowała :-P . Do moich terrorystów nikt nie włoży ręki, tzn. żaden z domowników. No może z wyjątkiem młodszej papugi , która bardzo lubi młodszego syna.

: sob sty 01, 2011 10:25
autor: glizda177
Tak ale to inna sytuacja bo zmienił otoczenie ..i właściciela zazwyczaj wtedy są jeszcze grzeczniejsze na początku jak kupiłam moje ptaki to nawet koko była miła :)moje ptaki też tylko mnie dopuszczają do siebie :)

: ndz sty 09, 2011 21:56
autor: Mustela
Ja pierwszego wieczoru oberwałam dziobem, że aż się spłakałam z bólu, ale potem byłam już ostrożniejsza. Teraz mamy kod sygnałowy: gdy nasz Nazgul świruje, coś mu się nie podoba i próbuje "pacnąć" dziobem, podnoszę ostrzegawczo palec i stanowczo mówię "NIE !". On się wtedy ładnie subordynuje i nie ma problemu ... :->

: czw sty 13, 2011 17:14
autor: pabloj
Albo mi się wydaje i w takim razie przepraszam ale spotkałem ogłoszenie
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1061405 ... kongo.html
Jeśli to Twoje ogłoszenie to jesteś bardzo niepoważny, sprzedajesz żako bo trafił Ci się lepszy? Kupujesz za 1500 z wyprawką i klatką, sprzedajesz za 1800 z samą klatką, przynajmniej miałbyś tyle honoru by nie zarabiać na ptaku.

: czw sty 13, 2011 18:14
autor: glizda177
ktore to ? ja nie znalazłam tego ogłoszenia ale jak to prawda to jest to strasznie przykre:(

: czw sty 13, 2011 18:27
autor: Al
glizda177, Chyba zostało usunięte, bo było i wszystko się zgadzało, napisano to co w 1 poście w tym temacie - odmrożone pazury, inny właściciel.
Ptak chyba nie spełnił oczekiwań i a jego miejsce będzie młody ręcznie karmiony.

: czw sty 13, 2011 18:31
autor: glizda177
boże czy ludzie mają serca z kamienia to ja tez powinnam spakować moje ptaki które gryzą ,niszcza skubią się i wziasc cacy nowe ... to jakaś paranoja a kto na tym cierpi ?ptaki ! i wielce rozczarowany człowiek co chciał filmową gwiazde . WSTYDŹ SIĘ!