Strona 1 z 4

Oswojenie Mańka

: sob lut 07, 2009 09:05
autor: Judka
Witam :) Kupilam Mańiusia od Gregoriego (moderatora tej stronki) ma juz 8 lat (czy dopiero?), jest bardzo fajnym zaczkiem, rozgadany, roztanczony i w ogole smieszny :) Jest baaaardzo kochany duzo rozrabia tlucze szklo, dziubie, chetnie by zaatakowal kota maślaka ktory sie go boi :D jedynym 'problemem' jest to, ze nie moge go przytulic ani poglaskac i zastanawiam sie czy warto starac sie, by go oswoic czy lepiej dac mu spokoj i kupic kobiete dla towarzystwa hehehe :)))) czekam na rady :)

Pozdrawiam Judyta

: sob lut 07, 2009 09:09
autor: wojtek
Poczekaj masz go dopiero 7 dni. Musi się do Ciebie przekonać. Skuś go orzeszkiem lub czym innym.
...od Gregoriego (moderatora tej stronki).... Grisza jest tu szefunciem, adminem

: sob lut 07, 2009 09:15
autor: Judka
Jesc z reki to je, juz nawet go wyciagnac z klatki moge, jak widac na zdjeciu, widze ze do otoczenia to juz sie przyzwyczail (chyba), gorzej do mojej reki chyba dluuuugo mi to zajmie :)

: sob lut 07, 2009 11:26
autor: Boguśka
Ciesz się Judka z tego ,że jest smieszny i wesoły i nie tęskni za swoim towarzyszem i innymi papugami,a do Ciebie z czasem się oswoi ale musisz byc bardzo cierpliwa i nie zrażać go do siebie swoim pospiechem.Będziesz poświęcać mu dużo czasu i zainteresowania to zobaczysz ,że będą postępy.

: sob lut 07, 2009 16:55
autor: sajga
Uwaga na kota , o którym wspomniałaś. Może w poczuciu zagrożenia zaatakować ptaka. Może , ale nie musi. Ja mimo wszystko stawiam duży znak zapytania.?

: sob lut 07, 2009 17:00
autor: Judka
Alez ja sie w ogole nie spiesze, moze tak wynika z mojego posta, ale moja papuge poprzednia oswajalam z pol roku spokojnie bardzo... generalnie to tylko chcialam uslyszec opinie poszczegolnych osob, czy sadzicie ze w ogole sie da :) a kot nie ma wjazdu do mojego pokoju jak mnie w nim nie ma wiec bez obaw :)

: sob lut 07, 2009 18:06
autor: WOJTEKZ
Po opisach i zdjęciu jakie zamieściłaś myślę że ptak się oswoi , tylko to potrwa troszkę dłużej. Trzeba jednak pamiętać że jest to dorosłe żako. Musisz jednak uważać aby ptak nie zrobił Ci krzywdy( bardzo boleśnie dziobią). Staraj się też uważać na twarz :!: :!: :!:

: sob lut 07, 2009 22:34
autor: Grzegorz
Tak :-) z tego co zdążyłem sam zaobserwować to życzę wszystkim papugom żeby miał tak jak on! :-) Nie spotkałem jeszcze tak pozytywnie upartej wychowawczyni :-) Napewno trafił w dobre ręce!

: ndz lut 08, 2009 12:10
autor: Judka
Hehehe oj Grzes dziekowac :P no a jak na razie to Mańiek robi uwazam postepy ;] wyciagam go z klatki sam sie rwie do wyjscia :) na patyku oczywiscie hehe ;] sadzam go daleko ode mnie na krzesle i oglada tv ze mna :) spiewa lata po domku spaceruje, dziubac to az tak mocno jak Grzes mowil nie dziubie, 4 razy mnie skubnal z czego raz na dloni wiec mam malusiego siniaczka,a reszta to palce, staram sie unikac tego no ale jak go wyciagam to czasem nie zdaze, no nic, napisze wszystkim zainteresowanym jakie sa postepy w oswajaniu tego wariata hehe ;] za jakis czas... no chyba ze zacznie mowic cos nowego to zapodam film dla Grzegorza :)

: ndz lut 08, 2009 16:11
autor: Judka
aaa musze wszystkim sie pochwalic, ze Maniek wszedl mi dzis na reke, sam wyszedl z klatki :D i nawet na kolanko mi sam wszedl hehe :) lata sobie caly czas :) juz sie nauczyl nowego slowa i w ogole robi postepy :)

: ndz lut 08, 2009 17:44
autor: szkot
No Maniek widze ze dopieszczony jest!Takiej cierpliwosci w oswajaniu wielu osobom życze!Zreszta nie często ludzie kupują dorosłe już żako!

: ndz lut 08, 2009 22:55
autor: Judka
Hehe, ano cierpliwa to ja bardzo jestem :) Wazne zeby Mańiek mial dobrze i zeby sie nie bal, dlatego daje mu duzo swobody, lata po calej chacie skubany i juz ma super orientacje :) Musze jeszcze raz podziekowac Grzesiowi (szefunciowi :P) za Mańiusia i za wiare w moje sily :)

: wt lut 10, 2009 07:11
autor: Grzegorz
He he :-) Nie ma za co! Podziwiam Cię za tą cierpliwość. A sprawozdania z wychowania Mańka mam na bierząco :-) Co do oswajania to niejedna osoba mogłaby się dużo od Judki sporo nauczyć :-)

: czw lut 12, 2009 23:52
autor: Judka
Grzes, gdzie Ty sie podziewasz, ze nie moge dorwac Cie na gg?;/ Mańiek juz taki fajny sie zrobil... :) musnal mnie dzis tylko po palcu zamiast udziubac, ciasto pomagal mi robic hehe miske chcial mi trzymac :) gra na wszystkich krysztalach dziobkiem :) wszedzie ze mna lazi... na szczotce :) hehe 2 tygodnie a czuje jakbym miala go juz z pol roku hehe :)
Pozdrowionka papcie :)

: sob lut 14, 2009 23:40
autor: Judka
Jeja jeja, udalo mi sie dzis posadzic Mańka z patyka na reke i zaprowadzilam go do klatki, glaskam go tez powolutku po skrzydlach i czasem uda mi sie go dotknac po glowce :) ale baaardzo delikatnie :) Pozdrowionka dla wszystkich :)

: ndz lut 15, 2009 14:37
autor: Judka

: wt lut 17, 2009 22:06
autor: Pozor
A nie ma za co ^^ A jak tam Ci idzie oswajanie ? Bo mi bardzo opornie... moj Arnold (aleksa) ucieka odemnie i boi sie jak ognia:(

: śr lut 18, 2009 21:20
autor: Judka
A to zalezy jaki Mańiek ma dzien wiesz... ale od dwoch dni jak go wypuszczam z klatki i zostawiam samego w pokoju to leci za glosami zeby tylko z nami byc :) ciagle sie wtraca w rozmowy no i czasem sie da poglaskac po skrzydelku, ale nie mecze go :) bynajmniej on tylko chce caly czas siedziec ze mna, wszedzie go biore nawet do kuchni na siadanko sadzam na oparciu krzesla i siadam na tym samym i tak siedzi ze mna i gaworzy hehe :) moim zdaniem i tak juz super sie oswoil, ma dni ze w ogole nie reaguje jak go glaszcze po dziobie, a czasem to takiego nerwa ma ze nie da rady :) ostatnio nawet to zamiast mnie udziubac to tylko musnal dziobem i nawet nie mial zamiaru mnie skrzywdzic :) jak na trzeci tydzien u mnie to jest super ;]

: śr lut 18, 2009 22:28
autor: wdowka13
mojego kube tez mam trzeci tydzien ale jest mlodziutki niby recznie odchowany a do tej pory go spokojnie jeszcze nie poglaskalam ale trzeba dac mu czas zeby sie oswiol z nowym domem ale czy jeszcze dlugo :roll:

: czw lut 19, 2009 09:36
autor: szkot
Nie"niby"ręcznie karmiony,ale na pewno!Te żakulce miały przez swoje 8 miesiecy doczynienia tylko z hodowcą,no czasem ktos przyszedł,ale byli to sami faceci.Twój Kuba nie miał dobrego pierwszego dnia<choć ten mały piesek to słodziak"Dodatkowo Ty jestes pierwszą kobietą którą ta papuga widzi!To żako decyduje kiedy zyczy sobie na głaskanie a kiedy nie!Jesli trzymasz ją ciągle w tamtej klatce,to ptak nie czuje sie tam bezpieczny,ona jest za mała!A żako musi miec tez kącik,gdzie bedzie czuć sie totalnie bezpiecznie!