krzywica u papug

[pysia34]

Witam i proszę o pomoc. Może ktoś z Was miał już takie problemy. Mam młodą lorke od hodowcy z forum nie będę teraz rozwodzić się na temat tego od kogo i dlaczego ale młody nie chce latać. Pierwszy raz mam taką sytuację , że młoda półroczna papuga nie chce latać. Od samego początku podkurczał łapki w piąstkę ale składałam to na karb masy ciała bo był dużym pisklakiem. Niestety nie wyłapałam tego wcześniej i za to się obwiniam :( Ma okropnie krzywe kości. Dojechał do mnie jak miał prawie 3 miesiące więc ten intensywny wzrost już był zakończony. Ptak wówczas już nie przyrasta na masie a wręcz ją gubi na usamodzielnieniu. Dokarmiałam go jeszcze miesiąc dokładając wapń do papki dwa razy w tygodniu ze względu na silne przebarwienia na skrzydłach (zółte lusterka) Ale nie wyłapałam tak silnej krzywicy w układzie kostnym. Na zdjęciu rtg załączonym widać w jakim stanie są kości. W dodatku nie jest to odosobniony przypadek w tej hodowli bo jedna z wcześniejszych papug połamała nogę i też weterynarz stwierdził jako przyczynę dużą krzywicę. Zwróćcie też uwagę na zdjęcie samiczki może jestem przewrażliwiona ale wydaje mi się że to również spora krzywica. Wady występują u piskląt od różnych par więc wydaje mi się , że problemem jest tutaj ewidentnie żywienie. Wcześniej do głowy mi nie przyszło bo hodowla polecana przez lata przeze mnie ale teraz nie wiem co o tym myśleć:( Może ktoś z Was miał już takie problem ja przyznam że przez 20 lat mi się takie nie przytrafiły. Czekam dzisiaj na wyniki biochemi. Suplemenuje teraz młodemu D3 i wapń zobaczymy co jeszcze wyjdzie w biochemii :( Ale nóg się już wyprostować nie da :( Problem zdaje się dotyczy również skrzydeł niestety na rtg nie ma wszystkich kości :( Czekam na wizytę u dr. Piaseckiego na początku marca po jego powrocie z Australii :( a do tego czasu futruje małego witaminami i minerałami mając nadzieję że zniesie te wysokie dawki witaminy D3 zgodnie z zaleceniem lekarzy bez szwanku na zdrowiu:( No i wyrzucam sobie cały czas że nie skoarzyłam i nie dojrzałam tego wcześniej :(

[Krysia-]

Co prawda nie miałam takich trudności ale poruszona sprawą poszukałam info ......

..... Dokarmiałam go jeszcze miesiąc dokładając wapń do papki dwa razy w tygodniu .....

A jak jest z przyswajalnością wapna ? Bo bywa i tak, że więcej go jest we krwi zamiast w kościach. Wtedy ptak cierpi na hiperkalcemię. W niemal 90% przypadków za stan ten odpowiedzialna jest nadczynność przytarczyc, ale hiperkalcemia może być również wynikiem stanów chorobowych, przyjmowania niektórych leków lub przedawkowania suplementów z wapniem i witaminą D. Poczytaj http://natemat.pl/66985,kiedy-wapn-zami ... ie-we-krwi
Wskazana biopsja kości.
Poza tym może to być choroba metaboliczna kości. Pojęcie „choroby metaboliczne kości” to nazwa dla zaburzeń rozwoju kości, zaburzeń mineralizacji, ich dojrzewania i funkcji. U ptaków diagnozujemy najczęściej pięć takich zaburzeń, mianowicie: osteoporozę, osteomalację, krzywicę, zwyrodnienie włókniste kości – osteodystrofię oraz nadczynność przytarczyc.
Przeczytaj również o osteomalacji http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/k ... 39294.html

..... Pierwszy raz mam taką sytuację , że młoda półroczna papuga nie chce latać.......

To jest jeden z kilku objawów osteomalacji. U człowieka objawia się min trudnościami ze wstawaniem z pozycji leżącej lub siedzącej. Twoja papużka nie chce latać
Musisz jednak poczekać na dr. Piaseckiego a ja życzę powodzenia i zdrowia dla tej ślicznej panienki.

[LUKA]

Ja już coś takiego widziałem i przyczyna była tego tak że młode były trzymane podczas karmienia ręcznego były trzymane przez cały czas na płaskim podłożu i młodym się ciągle nogi rozjeżdzały,i papuga miała podobnie krzywe nogi ale latała.

[pysia34]

Nie zgodzę się z tym ponieważ ja swoje młode chowam na kocach ary i lory, a pomimo to żadna nie miała krzywicy. Więc sądzę ze to nie ta przyczyna :(

[Etna]

Kiepsko to wygląda.
Nie mam śmiałości doradzać, takiej osobie jak Ty Pysiu.
Zapewne o tym wiesz, że wapń bez witaminy D3 się nie przyswaja.
Witamina D3 w dodatku, bardzo szybko się utlenia.
Kiedyś lekarz mi powiedział, że praktycznie po 2-ch tygodniach od otwarcia butelki, już nic tam nie ma.
Na zdjęciu strony nie są oznaczone. Po prawej stronie zdjęcia (jak patrzę na monitor ) pod stawem kolanowym, też są jakieś zwapnienia. Na ptakach się nie znam, ale u ludzi, tak właśnie wygląda kość po wyleczonym złamaniu (narasta więcej okostnej).
Zdjęcie boczne słabe - za ciemne - ale może na negatoskopie lepiej widać.

[pysia34]

Dzięki za informacje. Witaminę D3 podaję właśnie z wapniem i na odwrót. Złamanie jest widoczne na cienkiej kości, ale kości mają wyraźne zgrubienia i zwapnienia. Źle to wygląda niestety ale po kilku dniach suplementacji ptak zaczyna stawać na jednej łapce a drugą próbuje chwytać pokarm i zabawki. Znacznie się też ożywił, chociaż do miesiac starszej samiczki z mojego chowu mu bardzo daleko :( Nie widać starych złamań na kości ale te zgrubienia są potencjalnym miejscem w którym kość może w każdej chwili chrupnąć i to mi właśnie spędza sen z powiek :( Lewa noga jest bez obrączki i to ona jest wyraźnie w gorszym stanie niż prawa której niestety też wiele brakuje do normalności Wracając do witaminy D3 to ja daję ją pisklakom i czasem ptakom w kresie zimowym. Buteleczka przy takim dawkowaniu jakie ma młody i tak nie starczy na dwa tygodnie dostaje duże dawki nawet z początku przeraziłam się że tak duże ale to wskazania lekarzy ze Zwierzyńca. Widać poprawę w zachowaniu ptaka. Wyraźnie się ożywił co mnie bardzo cieszy i już tak nie syczy i nie piszczy przy dotknięciu. Oczywiście cuda sienie zdarzają ale wyraźnie jest mu lepiej. A przyznam że liczy się dla mnie każda rada bo nigdy nie miałam do czynienia z krzywicą ani u dzieci ani u zwierząt. Tym bardziej przyjmuję wszystkie rady i wskazówki :)

[Etna]

Latem jak jesteśmy na słońcu przez 15 minut dziennie, to już cały wapń się przyswaja. Najgorzej jest zimą, wtedy trzeba podawać witaminę D3.
Pewnie dlatego nasze babcie zawsze "pakowały" w nas tran.
Powinna być poprawa - już ją widzisz - to dobrze.
Trzymam kciuki.

[Figa]

Moja weterynarz mi kiedyś powiedziała, że preparaty z wapnem należy podawać wieczorem, żeby ich przyswajalność była lepsza. Przyznam, że mnie to zaskoczyło, bo wcześniej nigdy się z tym nie spotkałam.

[pysia34]

Dzisiaj kilka razy stawał na jednej nodze czego wcześniej nie czynił. To już postęp. W sumie doczytałam że to co mi się wydawało wysoką dawką witaminy D3 2-5 kropli dziennie to nie jest dla ptaka aż taka porażająca ilość :) jednak pomaga to ważne. Moje ptaki mają okres od maja do października słońce na potęgę ile tylko chcą więc u mnie nie występowały nigdy niedobory witaminy słońca :) Mają rezerwuar i na zimę. Zresztą jak ciepłe dni są to i zimą otwieram okno i ptaki korzystają z promieni słonecznych w wolierze zewnętrznej.

[Etna]

Ciekawa jestem, jakie będą wyniki.
Dobrze, że zaczyna nogę obciążać. Młody organizm, pewnie szybko straty wyrówna.
Od października do kwietnia, podobno nie jesteśmy w stanie przyswoić witaminy D3 ze słońca w naszym klimacie.

[Al]

Ciekawa jestem, jakie będą wyniki.
Dobrze, że zaczyna nogę obciążać. Młody organizm, pewnie szybko straty wyrówna.
Od października do kwietnia, podobno nie jesteśmy w stanie przyswoić witaminy D3 ze słońca w naszym klimacie.

słońce nie ma wit. D ono tylko "pomaga" organizmowi ją wyprodukować

[pysia34]

Niestety dzisiaj jest gorzej, znowu przysiada mocniej i ma kolejną gule na kości podudzia :( Wyraźnie widać że go to boli i stara się tej nogi nie forsować, a wręcz częściej trzyma ją w górze. Nie mogę się doczekać wizyty w lecznicy :( Niestety nie ma jeszcze naszego lekarza :( i trzeba poczekać :(

[Etna]

Oj, biedaczek :( Właśnie o Was myślałam.

[pysia34]

Konsultowałam się dr. Piaseckim dzisiaj i przełożyliśmy termin wizyty za miesiąc. Na chwilę obecną nic więcej się nie da zrobić, więc wapno i D3 i wizyta kontrolna stanu kości za miesiąc. Dietę ma bogatą więc nie ma po co tego omawiać obecnie z weterynarzem. O stan rodziców i rodzeństwa itp ma się martwić hodowca a nie ja :( Ja muszę się zająć obecnie stanem małego. W przypadków nasilonego bólu podawać przeciwbólowy ale uważam że na obecną chwilę nie jest to konieczne.

[Etna]

Czyli dobrze karmimy i czekamy. Oby się wszystko udało i stan kości się poprawiał.
Cały czas trzymam kciuki.

[Etna]

Pysia34 jak tam Twoja Lorka ?