PAPUGI FORUM

Moje obcych też nie lubią, od razu zaczynają świrować. Nawet jak ja założę jakąś czapkę albo mam ręcznik na głowie, to czasami nie wiedzą, o co chodzi i traktują mnie jak obcego. Pamiętam, kiedyś przyszedł do mnie kominiarz na oględziny, zobaczył klatkę i chciał zobaczyć ptaszka. Nie zdążyłam mu pow...

Ale mają te dzioby masywne, jak taka dziabnie, to chyba palec odgryzie.
Moje obrożne to samo, jedzenie z ręki wezmą, nawet umieją ładnie prosić, dokładnie wiem, kiedy chcą coś dostać. Ale na rękę nie wejdą, nie ma szans na razie. A mam je już ponad rok.

Kurczę, ostatnio zaczepiła mnie sąsiadka i powiedziała, że jak jest okno uchylone, to aleksy słychać na całym osiedlu. Ostatnio faktycznie są bardzo głośne i potrafią drzeć się przez cały dzień, rano w pokoju nie da się wytrzymać momentami. Chyba do bloku lepiej kupić sobie mniejsze ptaki.

Moje aleksy szczekają, miauczą, samczyk nawet czasem robi coś w rodzaju "i-o" jak mały osiołek. Samiczka natomiast, gdy chce dostać granata (to jej przysmak), to przychodzi na koniec gałązki, nachyla się i cicho mruczy. :)

Posiadam parę aleksandrett, które właściwie cały czas latają "luzem" po specjalnie dostosowanym do nich pokoju. Dostałam ostatnio wiadomość, że jakimś tam znajomym znajomych zdechły dwie papużki faliste i została jedna. Właściciel chce się jej pozbyć, siedzi ona właściwie cały czas sama w ...