U mojego paputa podobnie...

zdarza się to kiedy przylatuje po jakiejś drzemce -zimne łapki / zimny dziób, więc tłumaczę sobie że to kwestia krążenia, coś jak u nas. kiedy tylko zacznie się bawić, wszystko wraca do normy

P.S.
kiedy miał uraz dzioba, to przez kilka pierwszych dni dziób wręcz parzył!