Moja też miała podobny problem. Odkąd ją wypuszczam paput się uspokoił

Już nie wspomnę o tym, że od tego czasu przeszła metamorfozę. Mogę ją głaskać i widzę, że sprawia jej to wyraźną przyjemność

Mam nadzieję, że niebawem bardziej się otworzy i zacznie gadać
